AKCJA – POZNAJ AUTORKĘ
Imię i nazwisko: Agnieszka Jordan-Gondorek
1. Jaka jest Twoja ulubiona książka/książki
(maksymalnie trzy)?
Jeśli muszę wybierać, to wskażę takie, do których często wracam,
jeśli nie fizycznie, to chociaż myślą. Bracia Lwie Serce - Astrid Lindgren,
Władca Pierścieni - J.R.R. Tolkien. Oczywiście uwielbiam wiele książek, ale te
dwie najbardziej wpłynęły na moje życie.
2. A ulubiona
piosenka?
Bez wątpienia Forever Love legendarnego już japońskiego zespołu
X-JAPAN.
3. Jakie jest Twoje
najpiękniejsze wspomnienie?
Jest ich wiele, ale dla Ciebie wybiorę coś związanego z
książkami. Wakacje w podstawówce i liceum zawsze poświęcałam na czytanie i
jednego roku zaraziłam tym swoją kuzynkę. Gdy byłam u niej, wypożyczałyśmy
książki z jej biblioteki, a gdy ona przyjechała do mnie, chodziłyśmy do mojej.
Brałyśmy po kilka książek i tak samo było w tamtą sobotę. Anka czytała jakiś
horror Mastertona i nagle słyszę wrzask. Horror horrorem, ale jednak takiego
zachowania się nie spodziewałam. Zerknęłam jej przez ramię. Strona kończyła się
w momencie, gdy bohaterowie mocno rozanieleni, udali się do sypialni, a na
następnej kobieta wyciągała z pleców kawałki szkła. Ktoś wyrwał z książki
kartkę. Kuzynka zaczęła biadolić, że tak się nie da żyć, że ona musi mieć tę
kartkę. Było za siedem czternasta, bibliotekę zamykali o czternastej…
Zdążyliśmy wymienić egzemplarz na taki z brakującą kartką.
4. Kim jest osoba,
która najbardziej Cię inspiruje?
Moja przyjaciółka, autorka, Małgorzata Garkowska. Jest między
nami pewien rodzaj więzi, jakaś telepatia. Gosia jest inteligentną,
niesamowicie wrażliwą kobietą i dla mnie wzorem do naśladowania.
5. Jak zaczęła się
Twoja przygoda z książkami, zarówno czytaniem, jak i pisaniem?
Moją Mamą jest bibliotekarką, więc książki są obecne w moim
życiu od zawsze. Po szkole chodziłam do niej do pracy, więc można powiedzieć,
że wychowałam się w wielkim szacunku do książek, między regałami biblioteki. W
podstawówce miałam wspaniałe bibliotekarki, takie z powołania, które podsuwają
czytelnikowi coraz to nowe tytuły. I tak gdzieś pod koniec podstawówki sama
zapragnęłam zostać pisarką, jednak musiałam wiele się nauczyć żeby spełnić to
marzenie.
6. Czy wydarzenia,
które wydarzyły się w Twoim życiu wpływają na to o czym piszesz?
Na pewno tak. Z zasady łatwiej pisze się o czymś, o czym ma się
jakieś pojęcie. Wydarzenia nie muszą dotyczyć konkretne mnie, może chodzić o
osoby, które znam. Pisarz musi być dobrym obserwatorem i zwracać uwagę na
szczegóły, bo w książkach czytelnik oczekuje logiki, a nie zwalenia winy na
przypadek.
7. Gdybyś mogła
zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi – gdzie by to było?
Marzy mi się Islandia 😀
8.
Gdybyś miała milion złotych, co byś z nim zrobiła?
Miałabym piękną bibliotekę, taką z
gatunku tych w których po książki z górnych półek sięga się wspinając się na
drabinkę.
9. Skoro
życie jest takie krótkie, dlaczego nie robimy tylu rzeczy, które lubimy?
Po części pewnie że strachu co
ludzie powiedzą. Krępują nas normy społeczne, oceniamy siebie przez pryzmat
tego, jak patrzą na nas inni i to podcina nam skrzydła.
10. Co robisz, gdy
nikt nie patrzy? (To pytanie ma charakter typowo humorystyczny😊)
Knuję 😁 Rozważam różne warianty fabuły. Czasami śmieję
się przy tym jak obłąkana, więc lepiej żeby nikt mnie nie podglądał.
Bardzo dziękuję za
możliwość „przepytania” Cię. Mam nadzieję, że pytania nie były problemowe.
Życzę wszystkiego dobrego!
Aguś <3
OdpowiedzUsuń