Tu mnie znajdziecie ♥

Strony

poniedziałek, 17 sierpnia 2020

RECENZJA „Tylko umarli mogą powstać” D.B. Foryś

 


RECENZJA „Tylko umarli mogą powstać” D.B. Foryś

 

O książce:

Data wydania: 19 sierpnia 2020

Kategoria: fantastyka

Cykl: Tessa Brown

Tom: 3

Wydawnictwo: NieZwykłe

Opis książki:

Oko za oko, ząb za ząb… zdrada za zdradę.
Mam na imię Tessa i jakimś cudem wciąż pakuję się w kłopoty. Zamiast żyć z dala od mroku, spędzając czas z ukochaną osobą, po raz kolejny zamierzam stanąć twarzą w twarz ze śmiercią. Czy ktoś mnie o to prosi? Zmusza? Stawia ultimatum? Nie. Chyba spokojne życie nie leży w mojej naturze.
Watykan podnosi się ze zgliszczy, Podziemia ratują, co tylko zdołają, a po naszych wrogach nie został żaden ślad. Chociaż nie znam swojego przeznaczenia, przyszłość wygląda jak wróżenie z fusów, wydaje mi się, że kiedy ciszę wreszcie przerwą bitewne okrzyki, po ziemi, jaką znamy, zostaną tylko zgliszcza. Przeżyją tylko ci, którzy wygrają wojnę.
W końcu tylko umarli mogą powstać.

Moja opinia:

"Tylko umarli mogą powstać" to ostatni tom niesamowitego cyklu od D. B. Foryś.

Bardzo czekałam na tę książkę, gdyż ciekawiło mnie, jak potoczą się losy mojej ukochanej Tessy i cudownego Kiliana. Tak związałam się z tymi bohaterami, że czuję smutek, że to już koniec. Jakoś tak dziwnie mi się pogodzić z tym, że ta seria została zamknięta.

W tym tomie akcja toczyła się naprawdę dynamicznie, wydarzenia były bardzo obrazowo opisane, a bohaterowie ustabilizowali swoje życie osobiste. Zarówno przyjaźń jak i miłość były pięknie przedstawione, a autorka pokazała, że o takie relacje warto walczyć. Podoba mi się to, że bohaterowie nie dostali wszystkiego podanego na tacy, oni naprawdę musieli zdobyć wzajemne zaufanie, postarać się, aby zyskać przyjaciela czy życiowego partnera, zupełnie jak w prawdziwym życiu. Nic nie zostało im dane z łatwością, do wszystkiego musieli dojść, dzięki czemu satysfakcja była większa. Dla mnie jako czytelnika jest to rewelacyjny zabieg, gdyż mogłam towarzyszyć bohaterom w tej drodze do ich sukcesów, obserwować jak się zaprzyjaźniają, zakochują. Świetna robota autorki!

Zaletą całej tej serii jest wielka wyobraźnia autorki. Nie wiem, skąd Dorota czerpie inspiracje, ale naprawdę jest to godne podziwu, aby samodzielnie wykreować bohaterów, świat i wciągnąć w to czytelnika na tyle, że wciąż chce więcej. Ja żałowałam, że zbliżam się do końca tej historii, bo jest ona na tyle dobra, że naprawdę wciąż pragnę czegoś więcej. Dorota Foryś potrafi wciągnąć czytelnika w swoje powieści za sprawą niebanalnej fabuły i lekkiego stylu pisania. Autorka posiada również talent do tworzenia komicznych opisów, przez co obok poważnych tematów niejednokrotnie wybuchałam niepohamowanym śmiechem.

Cykl „Tessa Brown” to świetna powieść fantastyczna z nutą romansu i komedii. Mroczny świat, w którym bohaterom udało się odnaleźć piękno, przyjaźń i miłość sprawił, że zakochałam się w twórczości tej autorki. Z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych powieści wierząc, że będą one równie dobre, jak ta seria.

Gorąco polecam wszystkim fanom niebanalnych powieści, dobrej literatury, romansów, fantastyki, komedii. Hmm... Po prostu polecam wszystkim, naprawdę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz