Imię i nazwisko / Pseudonim: K.M. Dyga
Informacja o autorze:
Od urodzenia mieszka w Gliwicach. Absolwentka
Politechniki Śląskiej na kierunku Inżynierii Środowiska. Prywatnie żona jednego
męża, mama jednej córki i dwóch psów. Pasjonatka kultury azjatyckiej, głównie
japońskiej. Chociaż pisze romanse, sama woli czytać literaturę fantasy. Niebawem
ukaże się pierwszy tom jej debiutanckiej trylogii „Zatraceni w sobie”.
1. Co najbardziej lubisz/doceniasz w życiu?
Doceniam te rzadkie momenty, kiedy nikt nic
ode mnie nie chce, a ja mogę w spokoju zamknąć się w łazience z pełną wanną
wody i nie wychodzić, póki nie przeczytam połowy książki.
2. Ile książek masz na swoich półkach?
Ojej, całkiem sporo. Co zapewne zdziwi, nie
ma tam ani jednego romansu, sama fantastyka. Ostatnio przerzuciłam się na
Legimi, a puste miejsca na półkach zapełniają się szybko książeczkami dla
dzieci.
3. Możesz zmienić świat, co robisz?
Anihiluję Covida i wszystkie inne choróbska,
które uprzykrzają ludziom życie. A kysz!
4. Jakie masz talenty?
Mąż powiedziałby zapewne, że do marudzenia –
dobrze, że to nie jego pytamy. Podobno całkiem nieźle gotuję i piekę. O pisaniu
nie wspomnę, bo to zweryfikuje czas i czytelnicy.
Przeważnie z sufitu albo choinki, którą mam
za oknem. Tylko imię głównej bohaterki „Zatraconych w sobie” googlowałam dosyć
długo. Chciałam nadać jej takie, które będzie unikatowe i niekoniecznie ładne, ale
z fajną formą skrótową – tak została Idalią (Ida).
6. Jak wygląda Twój pokój (dowolny bądź
ulubiony)?
Mamy w domu antresolę – taką przestrzeń
wydzieloną nad salonem, coś jak balkonik wewnątrz. Idealna, żeby postawić tam
fotel, stolik i niską biblioteczkę. Póki co stanowi odpowiednik graciarni, więc
cały czas myślę o radykalnej redukcji niepotrzebnych rzeczy…
7. Co najbardziej lubisz robić w czasie
wolnym? (Poza czytaniem i pisaniem).
Nie będę oryginalna: spać! Poza tym oglądać
k-dramy.
8. Co najbardziej lubisz jeść?
Rolada z bitą śmietaną i truskawkami. E,
wróć! Ludzie będą to czytać, a ja jestem na diecie! Sałatka z kurczakiem –
brzmi lepiej?
9. Jaki jest najważniejszy dzień w Twoim
życiu, dlaczego uważasz, że to właśnie ten?
Urodziny córki. Dzień, w którym całe życie
odwróciło się do góry nogami i od tej pory wiruje dookoła niej. Nie
zamieniłabym go na żaden inny.
10. Gdybyś miała jedno życzenie, to
poprosiłabyś o?
Koniecznie, żeby podstawą zdrowej diety
każdego dorosłego człowieka była czekolada!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz