piątek, 23 października 2020

RECENZJA „Ludzie potrafią latać” Antologia


RECENZJA „Ludzie potrafią latać” Antologia

O książce:
Data wydania: 11 września 2019
Kategoria: literatura obyczajowa
Liczba stron: 332
Wydawnictwo: Novae Res

Opis książki:
Małe przyjemności mają wielką moc

Jeżeli lubicie opowieści, które nie przytłaczają formą, inspirują optymistycznym przesłaniem i wywołują szczery uśmiech – sięgnijcie po tom „Ludzie potrafią latać”.

Znajdziecie tu dziesięć historii, czasem nieprawdopodobnych i szalonych, czasem na pozór zupełnie zwyczajnych, które udowadniają, że życie to coś naprawdę wyjątkowego, a każdą porażkę da się przekuć w początek czegoś pozytywnego. Może w tym pomóc znaleziony na plaży plecak, nieoczekiwane spotkanie w wirtualnym świecie, zaskakujący finał sportowej rywalizacji czy… różowy aligator, który ukazuje się tylko wybranym!

Moja opinia:
Mamy takie czasy, że szukamy sposobów na to, aby chociaż odrobinę oddalić się od nieprzyjemności, które nas otaczają. Ja również potrzebowałam trochę otuchy i rozrywki, więc znalazłam książkę, która zaintrygowała mnie swoją okładką i postanowiłam poznać jej zawartość.

Antologia „Ludzie potrafią latać” faktycznie dodaje czytelnikowi skrzydeł, a zawarte w historiach morały dają do myślenia. Jest to różnorodny zbiór opowiadań, który śmieszy, a w głębi serca pozostawia refleksje, nadzieję na to, że będzie dobrze.

Opowieści przedstawione w tym zbiorze są ludzkie, bardzo realistyczne. Mówią o sytuacjach, w których może znaleźć się każdy z nas, bowiem zarówno relacje przyjacielskie, jak i nieufność, czy zdrada w związku są po prostu tym, co nas otacza. Najbardziej do gustu przypadła mi historia o nieufnej kobiecie, która przez swoją obsesję i niepewność mogła utracić to, co w życiu najważniejsze. Porównując swój obecny związek z poprzednim, wciąż poniekąd tkwiła w tamtej relacji, z której nie potrafiła się wyleczyć.

Czytając te opowiadania zaczęłam się zastanawiać, ile w nas jest takich niepewności, niedokończonych spraw i tym podobnych perypetii. Zabawnie jest o tym czytać, pośmiać się z nieporadności bohaterów, ale jak trudno dostrzec takie drobne rysy w swoim życiu, w swoich relacjach z innymi osobami.

Książka wywarła na mnie wielkie wrażenie, gdyż w poniekąd banalnych historiach zostały ukryte wartościowe przekazy, zmuszające do przemyśleń. A to w literaturze cenię najbardziej – zmuszanie czytelnika do myślenia.

„Ludzie potrafią latać” to książka, która podniesie Was na duchu, doda Wam przysłowiowych skrzydeł, sprawi, że spędzicie wiele przyjemnych chwil, śmiejąc się do łez, ale pozostawi w Was również ziarno miłości, nadziei. Ta niewielka objętościowo książka zawiera w sobie wiele mądrości, z której mam nadzieję, że skorzystacie.

Wartościowa lektura z pięknym przekazem, polecam.

Idealna na jesienne wieczory! 

1 komentarz:

  1. Zachęciłaś mnie do przeczytania. Lubię zbiory opowiadań, im bardziej różnorodne są przedstawione w nich historie, tym lepiej.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty