RECENZJA „Więcej niż my” Jay McLean
O autorce:
„Jay
McLean to międzynarodowa bestsellerowa autorka
romansów New Adult i Young Adult. Mówi, że pisze dokładnie takie historie,
jakie sama chciałaby przeczytać, czyli takie książki, które sprawiają, że
śmieje się na głos, płacze jak bóbr lub po prostu… odczuwa całą gamę
najbarwniejszych emocji. Jay mieszka z dwójką małych synków na przedmieściach
Melbourne w Australii.”
O książce:
Data wydania: 15 października 2018
Liczba stron: 304
Kategoria: new adult
Wydawnictwo: Kobiece
Opis książki:
„Szkolny bal miał być dla Mikayli
niezapomniany. I taki był, jednak z zupełnie innych powodów, niż chciała. W
jedną noc dziewczyna straciła wszystkich, których kochała. Świadkiem tragedii
był Jake. To właśnie w nim Mikayla odnajduje wsparcie.
Serce, które zostało złamane i szansa, żeby je
poskładać na nowo
Kiedy Mikayla żegnała się z rodzicami przed
wymarzonym balem na zakończenie liceum, nie przypuszczała, że ten wieczór
zrujnuje jej życie.
Bajkowa noc zmieniła się w prawdziwy koszmar.
Dziewczyna utraciła wszystkich, których kochała. W zaledwie kilka godzin jej
cały świat się zawalił.
Świadkiem jej nieszczęścia był nowo poznany
chłopak, Jake. To właśnie on i jego rodzina okazali jej wsparcie, którego tak
potrzebowała.
Czy w pustym sercu Mikayli znajdzie się miejsce
na miłość? Czy w jej sercu jest miejsce na WIĘCEJ?”
„Więcej niż my” to pierwszy tom serii „Więcej”.
Książka opowiada o życiu Mikayli, która pragnęła spędzić cudownie val
zakończenia liceum. Wkroczenie w ten świat miało nastąpić u boku ukochanego
chłopaka, oraz cudownej przyjaciółki. Jednak los bywa przewrotny i nie zawsze
wszystko układa się po naszej myśli. Tego dnia wydarza się tragedia, której
świadkiem jest Jake. Tego dnia tragedia będzie goniła kolejne tragedię, dramat
będzie gonił dramat, a katastrofa katastrofę. To będzie tragiczny dzień w życiu
tej młodej dziewczyny.
Czy dziewczyna będzie w stanie się pozbierać po tym wszystkim?
Bardzo chciałam sięgnąć po tę książkę.
Podoba mi się to, że akcja toczy się równolegle w dwóch perspektywach. Mam
mieszane uczucia, gdyż autorka naprawdę pokarała główną bohaterkę, którą
obdarzyłam niezwykłą sympatią. Ten nagły splot tragedii wydaje się wręcz
niemożliwy. Ale pozostawię to już fikcji literackiej.
Bardzo podoba mi się kreacja bohaterów
w tej powieści, znajdują się tutaj naprawdę barwne postacie, obdarzone w
niezwykłe osobowości. Moją ulubienicą jest oczywiście główna bohaterka, a zaraz
po niej, lub na równi z nią Jake.
Zauroczył mnie również styl pisania
autorki, oraz prostolinijna akcja, która nie jest nudna. Kreacja wydarzeń w tej
książce jest na tyle dobra, że wciąga czytelnika. Powieść bardzo mi się
podobała i z pewnością sięgnę po kolejne tomy serii. Jest to lekka historia z
gatunku new adult oparta na dramatycznym tle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz