piątek, 20 sierpnia 2021

RECENZJA „Mroczna pokusa” D. B. Foryś


RECENZJA „Mroczna pokusa” D. B. Foryś

O książce:
Data wydania: 20 sierpnia 2021
Kategoria: romans
Cykl: Ukryte w ciemności
Tom: 1
Liczba stron: 378
Wydawnictwo: D. B. Foryś

Opis książki:

Co się wydarzy, gdy dziewczyna z sekretami spotka mężczyznę pełnego tajemnic?

Po odkryciu bezwzględnej natury szefa Kornelia zostaje zmuszona do ucieczki. Jej życie zamienia się w piekło, a każda chwila w walkę o przetrwanie. Szybko się okazuje, że sprawa jest poważniejsza, niż początkowo zakładała. Jedyną szansą na ocalenie zdaje się zaufanie mieszkającemu na odludziu nieznajomemu.

Alan ma jeden cel – nie pozwolić, żeby dopadła go przeszłość. Pojawienie się Neli wszystko komplikuje i ściąga na niego niebezpieczeństwo, jednak zapowiada też rozwiązanie problemów. Ostatecznie mężczyzna zapewnia dziewczynie schronienie, uciszając tym samym wyrzuty sumienia.

Wyczuwalny dystans, różnica wieku oraz ciągłe niedomówienia sprawiają, że Alan i Kornelia są do siebie sceptycznie nastawieni. Z czasem ich relacja zaczyna ulegać zmianie, a mieszkanie pod wspólnym dachem jeszcze bardziej się komplikuje, kiedy na jaw wychodzą ukryte motywacje. Nie pomaga też fakt, że oboje coraz mocniej pragną ulec budzącej się między nimi namiętności.

Gęsty las, pasja, pożądanie, fascynacja i ukryta w ciemności mroczna pokusa, która może ich uratować lub doszczętnie zniszczyć.

 

Moja opinia:
Twórczość D.B. Foryś śledzę od początku jej kariery autorskiej. I ani razu się nie zawiodłam, dlatego mogę szczerze powiedzieć, że kolejne powieści tej autorki biorę w ciemno.

„Mroczna pokusa” opowiada historię Kornelii, kobiety, która niestety znalazła się w złym miejscu o złym czasie, przez co musi się ukrywać. Aby przetrwać, musi uciec i zmienić swoje dotychczasowe życie. Dziewczyna musi zamieszkać na odludzi z Alanem, mężczyzną, którego nie zna, a który od początku nie darzy jej sympatią. Jest do niej wręcz wrogo nastawiony i wini ją za zburzenie jego dotychczasowego życia. Alan nie potrafi uporać się z przeszłością, która nieustannie go prześladuje. Życie na odludziu stanowi dla niego bezpieczne miejsce, dobrze się tu czuje, a raczej czuł, bo pojawienie się Kornelii jest dla niego nieprzyjemnym wydarzeniem. Chociaż postanawia jej pomóc, to stara się ją trzymać na dystans, co wcale nie okaże się takie łatwe… 

Czy można zaufać obcej osobie?
Czy namiętność może być lekiem na zło?

Najnowsza książka Doroty Foryś to petarda, w której autorka rzuca czytelnika w szalony wir wydarzeń. Uwielbiam czarny humor, który tu został przedstawiony. Jest naturalny, niewymuszony i niejednokrotnie sprawiał, że się uśmiechałam. 

Alan stanowił dla mnie zagadkę, bo poznawaliśmy go bardzo stopniowo. Pisarka powoli podsycała moją ciekawość, rzucając nam jedynie strzępki informacji na temat tej postaci. Ostatecznie Alan skradł moje serce, aczkolwiek Kornelię było mi zdecydowanie łatwiej polubić, bo od początku była przedstawiana tak, aby zyskać sympatię czytelnika.
Cieszę się, że autorka postawiła na dynamiczną kobietę, która umie walczyć o swoje. Kornelia była delikatna, ale nie dawała tego po sobie poznać. Świetna bohaterka.
Zwróciłam uwagę na to, jak łatwo człowiek przyzwyczaja się do zmian. Jak łatwo się zaaklimatyzować, gdy w grę wchodzi nasze bezpieczeństwo. Główna bohaterka potrafiła przewartościować swoje życie i zrezygnować z korzyści materialnych i luksusów na rzecz troski o własne bezpieczeństwo, o siebie.

„Mroczna pokusa” jest miszmaszem gatunkowym. Znajdziemy tu gorący romans z pikantnymi scenami erotycznymi, sensację, w której będziemy odczuwać adrenalinę, wyczułam tu też dawkę thrillera i powieści obyczajowej.
Ta książka to przede wszystkim powieść, w którą czytelnik łatwo może się wciągnąć. Ja przepadłam już po kilku stronach i nie mogę się doczekać tego, co autorka przygotuje dla nas w kolejnym tomie tej serii.

Moją uwagę przyciągnęły opisy lasów i odludzia. Dodawały one klimatu całości i niejednokrotnie sprawiły, że czułam dreszcz emocji. Zdecydowanie nie chciałabym się znaleźć w takim miejscu po zmroku.

Ta książka jest naprawdę dobra, mocna. Świetni bohaterowie, dobrze rozbudowana fabuła, z wieloma pobocznymi wątkami. Emocje, barwne opisy.
Nie brakuje tu niczego, poza kolejnym tomem, który już chciałabym mieć na swojej półce!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty