RECENZJA "Ja chyba zwariuję!" Agata Przybyłek
O autorce:
Agata Przybyłek "Pisarka i psycholog. Debiutowała w 2015 roku powieścią "Nie zmienił się tylko blond", obecnie ma na koncie kilkanaście bestsellerowych powieści. Zaczęła pisać, żeby poradzić sobie z trudnymi emocjami po zawodzie miłosnym. Szybko okazało się jednak, że jej książki podbijają serca czytelniczek w całej Polsce.
Jest autorką zabawnych i lekkich serii powieściowych, lecz ma w swoim dorobku także powieści poruszające trudniejsze tematy. Uwielbia też romantyczne historie oraz ciszę i spokój, które znajduje za każdym razem spacerując po jednej z mazowieckich wsi, z której pochodzi. Jak mówi w wywiadach, jej książki pisze za nią samo życie."
O książce:
Data wydania: 9 maja 2018
Liczba stron: 384
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Cykl: Miłość i inne szaleństwa
Tom: 1
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Opis książki:
"Miłość można znaleźć wszędzie, nawet… w szpitalu psychiatrycznym!
Nina ma dwójkę dzieci i byłego męża. Tak jak żywioł powietrza, jest silna i niezależna, jednak nie ze wszystkim zawsze daje sobie sama radę. Zresztą kto by dawał, gdy w pracy atakuje cię szalony pacjent, twój były jest wiecznym nastolatkiem, mamusia znajduje ci nowego męża na portalu randkowym, a ty w dodatku potrącasz autem nauczycielkę swojego dziecka?
Na szczęście Nina może liczyć na wsparcie rodziny oraz przystojnego kolegi z pracy, psychiatry Jacka. Na nieszczęście obydwoje mają ten sam problem – nadopiekuńcze rodzicielki.
Podczas gdy mama Niny cieszy się, że córka wreszcie się zakochała, mama Jacka nie jest zachwycona faktem, że syn z kimś się umawia. Tylko jak tu sabotować związek swojej dorosłej pociechy?
„Ja chyba zwariuję!” to romantyczna i zarazem pełna zwrotów akcji opowieść o codzienności, która daje nam nadzieję na wszystko, co najlepsze."
Główna bohaterka tej powieści to kobieta pełna energii, której perypetie bawią do łez. W życiu Niny ciągle coś się dzieje, niekoniecznie po jej myśli. Bieg wydarzeń ciągle doprowadza ją do punktu, w którym niekoniecznie chce być. Kolejnym problemem jest nadopiekuńcza mamusia, która nie daje córce wystarczającej przestrzeni i swobody.
Jak żyć i nie zwariować, kiedy wszystko układa się inaczej niż byśmy chcieli?
Tego się tu dowiecie!
"Życie bywa naprawdę zaskakujące, ale jedno jest pewne- nie da się uciec przed miłością."
Nawet, gdy wszystko zwraca się przeciw nam, to świadomość bycia kochanym dodaje skrzydeł. Kiedy ma się kogoś, na kim można polegać, kto zawsze nas wesprze, pomoże nam, to tak jakby mieć cały świat u swoich stóp. Poczucie bycia kochanym to najlepszy motywator do wstawania z łóżka każdego dnia, do życia, do wszystkiego!
Ale co zrobić, gdy Twój mąż, a raczej były mąż to wiecznie niedojrzały nastolatek, któremu nie w głowie zabawa w stabilną rodzinkę?
Nina pracuje jako salowa w szpitalu psychiatrycznym i samotnie wychowuje syna oraz córkę. Jej matka to nieograniczony wulkan energii z głową pełną szalonych pomysłów.
Jacek w wyniku różnych okoliczności postanawia się wprowadzić do swojej matki. Zaczyna pracę jako psychiatra w szpitalu, w którym pracuje główna bohaterka.
Ich spotkanie zaowocuje wieloma miłymi chwilami, które rozczulą i rozbawią Was do łez.
Historia, którą autorka oddała w nasze ręce jest czymś, co bardzo mnie intrygowało. Bardzo chciałam sięgnąć po tę serię i w końcu mi się udało. Pierwszy tom tego cyklu urzekł mnie swoją prostotą, która w pewien sposób przyciąga do siebie czytelnika. Autorka porwała mnie w wykreowany przez siebie świat, sprawiając, że odczuwałam poszczególne emocje razem z bohaterami.
Pierwszy raz miałam okazję sięgnąć po twórczość Agaty Przybyłek i bardzo się cieszę, że to zrobiłam. Niestety nie wiem dlaczego tak późno! Z pewnością nadrobię inne książki tej autorki i niebawem zabiorę się za czytanie kolejnego tomu cyklu "Miłość i inne szaleństwa".
Ta książka mnie zrelaksowała i bardzo miło spędziłam czas przeznaczony na czytanie tej lektury. Jest idealna na każdy dzień, miesiąc, każdą porę roku.
Z czystym sercem: POLECAM! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz