RECENZJA PRZEDPREMIEROWA „Karuzela” Paulina Świst
O autorce:
„Paulina Świst to pseudonim literacki debiutującej autorki, a prywatnie adwokat prowadzącej indywidualna kancelarię adwokacką we Wrocławiu. Urodziła się 27 września 1986 roku, ukończyła Uniwersytet Jagielloński i specjalizuje się w prawie karnym.”
O książce:
Premiera: 14 listopada 2018
Liczba stron: 320
Kategoria: obyczajowa, kryminał, romans
Wydawnictwo: Akurat
Opis książki:
Wielka kasa budzi wielkie namiętności. I wielkie pożądanie. Czasem otumania i ogłupia. Zupełnie jak seks, albo jeszcze bardziej.
Dwoje młodych adwokatów, Piotr i Olka, przyjaźni się od studiów. Są uwikłani w kompletnie nieudane małżeństwa: mąż Oli jest hazardzistą z upodobaniem rozpuszczającym jej pieniądze, żona Piotra leczy się po załamaniu nerwowym. Między Olką i Piotrem nawiązuje się romans, który jeszcze bardziej komplikuje ich i tak trudną sytuację. Żeby była jasność: żadne z nich nie jest kryształowe. Olka ma problem z używkami, Piotr wyjątkowo łatwo ulega wdziękom kręcących się wokół niego dziewczyn. Łączy ich nie tylko uczucie, ale także chęć zrobienia wielkich pieniędzy. Korzystając z prawniczej wiedzy i kontaktów w przestępczym półświatku rozkręcają karuzelę podatkową. Pieniądze płyną wartkim strumieniem, wszystko idzie jak po maśle – ale tylko do czasu. Ktoś pękł, ktoś sypnął, ktoś poszedł na współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Olka trafia do więzienia, Piotr ukrywa się na Śląsku. Marzenia o bogactwie prysły… ale czy na pewno? Wiele się jeszcze może wydarzyć, zwłaszcza że do gry wkraczają Lilka i Kinga…
Z twórczością Pauliny Świst spotkałam się po raz pierwszy, z czego bardzo się cieszę, gdyż znowu miałam możliwość sięgnięcia po coś świeżego, innego.
„Karuzela” to historia o tym, jak pieniądze mogą nas zaślepić, wpłynąć na naszą osobowość. Ola i Piotr to młodzi adwokaci, którzy razem studiowali, a obecnie współpracują. Chęć zarabiania więcej i więcej skłoniła ich ku nielegalnej działalności. Każde z nich ma coś na sumieniu, każde z nich jest dalekie od moralności i prawa, którego starają się bronić w sądzie.
Jednak okazuje się, że pieniądze szczęścia nie dają, bo życie bywa przewrotne. Cały ich plan legnie w gruzach, a część z paczki przyjaciół trafia za kratki. Czy znajomości wystarczą, aby pomóc osadzonym oczyścić się z zarzutów? Czy przyjaźń i uczucia przetrwają tak silne próby? Co będzie ważniejsze: pieniądz, czy człowiek?
Muszę przyznać, że spodziewałam się po tej książce czegoś zupełnie innego. Liczyłam na typowy kryminał, dużo akcji, a okazało się, że ta książka jest wielogatunkowa. Niemniej, często się gubiłam w fabule, która nie była spójna. Raz mieliśmy wątek o romansie, za chwilę jakieś zabójstwo, zdrady, kochanki, tajemnicze liściki. Dla mnie po prostu było tego za dużo. Ta uwaga tyczy się zwłaszcza wątków uczuciowych i erotycznych, ja liczyłam tutaj na akcję, ale nie taką! Nie chciałam „Mody na sukces” tylko książki w której będziemy rozwiązywać zagadki, skupiać się na tych konfliktach z prawem, obmyślać strategie, rozwiązania, wyjścia, będzie krwawo, niebezpiecznie, ah! Trochę mi tu tego zabrakło. Jednak bardzo chciałabym docenić autorkę za fantastyczne dialogi, chociaż momentami postacie wydawały mi się nadto przerysowane. W każdym razie wymiany zdań między bohaterami były bardzo na plus, potrafiły mnie rozbawić.
Trudno mi ocenić historię jako całość, gdyż spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Nie planuję przeczytać tej książki ponownie, jednak cieszę się, że ją poznałam i wyrobiłam sobie zdanie na temat twórczości Pauliny Świst. Uważam, że autorka ma potencjał, ma pomysł na siebie, ale nie wykorzystuje go w pełni. Książka jest zbyt wulgarna, przy czym fabuła jej nie dorównuje. Czułam, że w przypadku tej powieści autorka bardziej poszła w gatunku romansu, niż powieści kryminalnej. Niestety nie mogłam wciągnąć się w akcje, przez co czytałam tę książkę bardzo wolno, dłużyła mi się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz