niedziela, 14 marca 2021

RECENZJA „Kim dla ciebie jestem?” Beata Majewska


RECENZJA „Kim dla ciebie jestem?” Beata Majewska

O książce:
Data wydania: 10 marca 2021
Cykl: Kim dla ciebie jestem
Tom: 1
Kategoria: romans
Wydawnictwo: Jaguar

Opis książki:
Klasyczna sytuacja – dwójka młodych ludzi i… wpadka. Susan zwykle zachowuje się ulegle wobec Calvina, zdecydowanie przemocowego gościa, tym razem jednak przymuszona przez chłopaka do pozbycia się ciąży, staje okoniem. Trochę dlatego, że tak wyszło. Ale nie tylko dlatego. Mimo że nie ma gdzie mieszkać, nie ma pracy, na dodatek wie, że musi uciekać przed ojcem swojego dziecka, bo spotkanie mogłoby skończyć się tragicznie…

Patrick, spadkobierca rodzinnej fortuny, ma ułożyć sobie przyszłość z Hope. Dokładnie wiadomo, jak dalej potoczy się jego życie z akceptowaną przez rodziców narzeczoną, pochodzącą oczywiście z odpowiednich sfer i legitymującą się stosownymi manierami oraz wykształceniem.
Los jednak zdecydował o przetasowaniu talii kart – i tak oto na drodze Patricka pojawia się Susan, a jego dokładnie zaplanowane życie diabli biorą…

Moja opinia:
Historia zawarta w tej książce opowiada o życiu młodzieży, typowych nastolatków, którzy często samodzielnie muszą radzić sobie ze swoimi problemami. Rodzice goniący za karierą, za pieniądzem zapominają o tym, że powinni być oparciem dla swoich dzieci, którzy w okresie dorastania bardzo potrzebują ich wsparcia, uwagi. Burza hormonów i często złośliwe otoczenie sprawiają, że młodzi ludzie szukając ucieczki od spraw, które niekiedy ich przytłaczają… zaliczają „wpadkę”. A wtedy wszystko się zaczyna…

Chłopak prosi dziewczynę, aby usunęła ciążę, na co ona nie chce przystać. Jego życie się wali, ona ucieka. Cóż, nie chcę się rozpisywać o fabule, bo książki Beaty Majewskiej naprawdę warto poznać samemu. Uważam, że jest to najlepsza polska autorka, która wie, co robi i za każdym razem jest przygotowana do tego, o czym pisze. Cieszę się, że mamy w swoim kraju pisarki, z których możemy być dumni, a Beata Majewska z pewnością wiedzie wśród nich prym i mam nadzieję, że to się nie zmieni.

Ta historia pokazuje, że nawet, gdy nie możemy znaleźć wsparcia u swoich najbliższych, to nie warto się poddawać. Warto go szukać w jakimkolwiek miejscu, gdyż zawsze znajdziemy jakieś wyjście z danej sytuacji. Życie nie jest czymś, co dostaliśmy na czas nieokreślony, więc naprawdę nie ma sensu go marnować. A ciąża z pewnością nie jest marnowaniem życia, tylko szansą na bezgraniczną miłość. O ile jest się na to gotowym. Niemniej, nie chce się tu wdawać w tego typu przemyślenia, gdyż zważywszy na czasy, mogłoby się to nieprzyjemnie skończyć, a nie o to chodzi w tej powieści, zupełnie nie o to.

Ta historia nie jest płytkim romansem, jest opowieścią o młodych ludziach, którzy przeżywają bardzo trudne chwile i radzą sobie z tymi problemami. Jest tu również świetnie ukazana perspektywa niewspierających rodziców chłopaka, dla których jest ważniejsza kariera, pozycja w społeczeństwie, niż szczęście własnego dziecka, które niedługo zostanie ojcem. Ten młody chłopak jest tak zniszczony i tak biedny emocjonalnie, że nawet tona pieniędzy nie jest w stanie mu tego zapełnić, tej pustki.

Beata Majewska po raz kolejny pokazała, że potrafi stworzyć ciekawą powieść, która wywoła emocje, w której nie zabraknie również lekkości, dzięki czemu bardzo szybko czyta się tę historię. Książkę czytało mi się rewelacyjnie, wciągnęła mnie od pierwszej strony i do ostatniej zupełnie pochłonęła moją uwagę.  Bohaterowie, jakich stworzyła autorka budzą sympatię, z przyjemnością śledziłam ich perypetie i byłam niezmiernie ciekawa rozwoju tej historii, a teraz pozostaje mi czekać na kolejny tom, w którym, mam nadzieję, również się zakocham.

1 komentarz:

Popularne posty