poniedziałek, 10 czerwca 2019


RECENZJA „Zastępcza miłość” Beata Majewska

O książce:
Data wydania: 5 czerwca 2019
Liczba stron: 416
Kategoria: romans
Wydawnictwo: LIRA

Opis książki:
Wielki świat, zakazane uczucie i kusząca propozycja… 
Julia, skromna studentka z Polski, przyjmuje nietypowe zlecenie od amerykańskiego milionera, które całkowicie odmienia jej życie. Przed Julią otwiera się inna rzeczywistość, w której luksus, wielkie pieniądze i zdradzieckie intrygi są na porządku dziennym. Pośrednikiem w transakcji jest czarnoskóry Diamond King. Jednocześnie między nim a Julią rodzi się uczucie. Jest to jednak miłość niemożliwa, która nie powinna się zdarzyć. Sytuacja dodatkowo komplikuje się, gdy w rodzinie milionera dochodzi do tragedii, co stawia pod znakiem zapytania powodzenie całego przedsięwzięcia…
Czy ta historia zakończy się jak bajka o Kopciuszku?”


Moja opinia:
Wydawnictwo LIRA oddało w ręce czytelników cudowną książkę, która od początku przyciąga wzrok piękną okładką.
Cóż, musze przyznać, że uległam i zapragnęłam przeczytać tę książkę.

Akcja powieści odgrywa się w Monako, kraju, który słynie z przepychu, luksusu i pokus. Młoda studentka (polka) postanawia właśnie tam spędzić swoje wakacje. Wraz z nią jadę przyjaciółki, które pragną świetnie się bawić na Lazurowym Wybrzeżu. Gorący klimat, elegancja i bajeczne widoki sprzyjają relaksowi.

Główna bohaterka, Julia, poznaje czarnoskórego przystojniaka, który od początku okazuje zainteresowanie młodą polką. Mężczyzna składa naszej bohaterce propozycję, która nie jest dość typowa, ale wiąże się z ogromną sumą pieniędzy. Studentka zaślepiona wizją lepszego życia, w którym będzie mogła kupić mieszkanie dla siebie i matki zaczyna się zastanawiać nad propozycję Diamonda.

Wszystko zaczyna się komplikować, gdy między Julią i Diamondem zaczyna rodzić się uczucie…

Autorka stworzyła naprawdę ciekawą historię, w której bogactwo, luksus i wygodne życie odgrywają wielką rolę. Bohaterowie mają ciekawe osobowości i naprawdę przyjemnie spędziłam z nimi czas. Bardzo polubiłam Julię, która od początku stała mi się bliska. Dziewczyna miała ciekawą osobowość i jej postępowanie w całości było kierowane miłością. Była cudowną córką, której miłość do matki była niesamowita.

Beata Majewska poruszyła w swojej powieści ważne kwestie, które sprawiają, że ta historia nabiera głębszego znaczenia. Nie jest to lekki romans, który nie zostawia za sobą przesłania, lecz wartościowa książka, która ukazuje realia współczesnego świata.

„Zastępcza miłość” zrobiła na mnie duże wrażenie. Wciągnęłam się w fabułę, która mnie do siebie przekonała. Autorka ma lekkość pisania, oraz w ciekawy sposób przedstawia dialogi między bohaterami. Książka nie jest pozbawiona emocji i nadaje się jako idealna lektura na lato.
Polecam.

1 komentarz:

Popularne posty