RECENZJA
PATRONACKA „Rozstanie” Stylo Fantome
O książce:
Data wydania: 5 czerwca 2019
Cykl: The Kane Trilogy
Tom: 2
Wydawnictwo: NieZwykłe
Opis książki:
Wszystko zdaje się być grą, dopóki komuś nie
dzieje się krzywda, a to, co Jameson Kane zrobił Tatum O’Shea przekracza
granice tego, co wybaczalne. Tate pragnie, żeby zniknął na zawsze z jej życia,
a on szybko uczy się, że stare powiedzenie: „Nie doceniasz tego, co masz,
dopóki tego nie stracisz” jednak ma sens.
Jameson nigdy nie był dobry w przestrzeganiu zasad, a gdy
postanawia walczyć o odkupienie, zrobi wszystko, by dopiąć swego. Proponuje
ostatnią grę, która – jeśli Tate się na nią zgodzi – zakończy wszystkie inne.
Nie wątpi w swoją wygraną, ale Tate ostrzega go, że nie ma szans; tym razem nie
przegra. Nie wie jednak, że Jameson gotów jest na wszystko. Jeśli będzie
trzeba, złoży u jej stóp cały świat. A nawet odsłoni swoją duszę.
Nie wziął jednak pod uwagę, że to wszystko się skończy.
Teraz Jameson może jedynie modlić się, by wyrządzone przez
niego zło nie odcisnęło na Tate swojego piętna. Czasami trudno powiedzieć, kto
tak naprawdę jest złem wcielonym…
Moja opinia:
Nie mogłam się doczekać, aż w moje ręce
wpadnie "Rozstanie". "Poniżenie" zostawiło mnie z takim
niedosytem, z finałem, po którym ciągle wracałam myślami do książki i do
pokreconych losów Tatum i Jamesona.
"Rozstanie" to bezpośrednia
kontynuacja, gdzie możemy dostrzec zmiany jakie zachodzą w bohaterach. Oboje
coś rozumieją, ale ich rozumowanie idzie w zupełnie różnych kierunkach. Tatum,
zmuszona przebywać z Jamesonem, nie może zapomnieć o pewnych wydarzeniach, nie
ma zaufania, a brak zaufania sprawia, że cały czas w czynach Jamesona doszukuje
się drugiego dna. Ich relacja jest trudna, a napięcie jakie jest pomiędzy nimi,
może wybuchnąć w każdej chwili. Obydwoje borykają się z pragnieniami, a także
własnymi potrzebami. Ale same pragnienia nie wystarczą, one nie sprawiają, że
zapomni się, że się wybaczy.
A czy bez wybaczenia jest możliwe aby ruszyć
w dalszą drogę?
Czy bez zaufania jest możliwe cokolwiek?
"Rozstanie" to emocjonalna
bomba, gotowa wybuchnąć w każdym momencie. Również w tym tomie autorka nie
oszczędzała czytelników i trzymała ich w napięciu. Bohaterowie przeszli zmiany,
które są widoczne, ale nie w każdym wypadku dobre. Przed głównymi bohaterami jest
do pokonania nie jedna przeszkoda, ale może się okazać, że będzie o jedną za
dużo i polegną.
Książka nie jest słodka, nie jest to
opowieść cukierkowa, ale mocna. Autorka przygotowała dla nas powieść, w której zatracamy się bez reszty. Gra, w którą grają, bądź nie grają bohaterowie,
intryguje nas i chcemy wiedzieć jak to się w końcu potoczy, a finał sprawia, że
chce się więcej i więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz