środa, 12 grudnia 2018


RECENZJA „Niszczący sekret” K. Bromberg

O autorce:
K. Bromberg to ta powściągliwa kobieta siedząca w kącie, o której żartowało się, że ma w sobie dzikie dziecko. Dziecko, które uwalnia za każdym razem, gdy dotyka palcami klawiatury komputera. Jest żoną, matką, poskramiaczką dzieci, podnosicielką zabawek, szoferem i domowym Spider-Manem. Lubi dietetyczną colę z rumem, głośną muzykę i zapasy czekolady w spiżarni. K. mieszka w południowej Kalifornii z mężem i trójką dzieci. Gdy potrzebuje ucieczki od codziennego chaosu, prawdopodobnie spotkasz ją na bieżni lub z czytnikiem Kindle w dłoni, zatopioną w jakiejś pikantnej lekturze.

O książce:
Data premiery: 20 listopada 2018
Liczba stron: 288
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Cykl: The Player
Tom: 2
Wydawnictwo: Editio Red

Opis książki:
„Dalszy ciąg emocjonującej historii Eastona Wyldera, gwiazdy baseballu, i Scout Dalton — zadziornej, odważnej i wyjątkowo ślicznej fizjoterapeutki. Scout dzięki swoim umiejętnościom doprowadziła Eastona do formy po poważnej i bardzo bolesnej kontuzji. Co więcej, przekroczyła nieprzekraczalną dla terapeuty granicę, sięgnęła po zakazany owoc i... zakochała się w swoim pacjencie bez pamięci. Easton otrzymał od niej więcej miłości i czułości, niż kiedykolwiek mógłby zapragnąć.

Mimo wszystko to ciągle zakazana, sekretna i bardzo trudna miłość. Niestety, chłopak nie wie o nieczystej grze, jaką prowadzi szef jego klubu. Nie bacząc na jego lojalność, przywiązanie i ogromną klasę, postanawia się go pozbyć. Scout podejmuje wielkie ryzyko i... przyczynia się do zmiany przez niego barw klubowych. Easton czuje się zdradzony i sponiewierany. Zawiedli go wszyscy, łącznie ze Scout, którą uważał za swoją ukochaną i najlepszą rehabilitantkę. Nagle jego świat się zawalił, a kariera stała się wielką niewiadomą. Własny klub go zniszczył, a kobieta rozczarowała. Jakby tego było mało, niebawem okazuje się, że problemy Wyldera wcale się na tym nie kończą. Chłopak będzie musiał zmierzyć się z pewnym mrocznym rodzinnym sekretem.

Czy zraniony bohater zdoła się podnieść i po raz kolejny zawalczyć o zwycięstwo? Tego dowiesz się, kiedy przeczytasz tę ekscytującą i emocjonalną historię! Przekonasz się, jak wielką siłę może mieć bezwarunkowa miłość, jak wielki wpływ na ludzkie losy mają ponure tajemnice z przeszłości. W tej opowieści znajdziesz śmiech, łzy, słodycz, gorycz, namiętność, poświęcenie i ogromne uczucia. Nie oderwiesz się od niej aż do ostatniej strony!”


„Niszczący sekret” to drugi tom serii „Mój zawodnik”, która opowiadała o początkach relacji przystojnego baseballisty i młodej fizjoterapeutki, Scout. 

Drugi tom serii otwiera nam oczy na wiele spraw dotyczących Eastona, jego historii, relacjach z rodzicami. Ta powieść jest po prostu szalona, jest w niej tyle sprzecznych i skrajnych emocji, że nasze serce momentami gubi swój rytm, aby przyspieszyć na maksa!

Easton nie jest pewny niczego, nie wie, komu może ufać. Mężczyzna skrywa sekret, którym nie chce się z nikim podzielić, nawet z Scout. Kobieta wciąż dba o ojca, wspiera swojego partnera, ale chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, jak Easton ją traktuje. Nie do końca zdaje sobie sprawę, czy mimowolnie się na to godzi? Tu często miałam dylemat, gdyż lubię Scout, ale nie pochwalałam niektórych jej zachowań, czy też decyzji. Podoba mi się to, że autorka utrzymała osobowość głównej bohaterki na tym samym poziomie, wciąż to była ta sama pewna siebie i odważna Scout. Umiała walczyć o swoje, chociaż wiedziała też, kiedy powinna odpuścić. 

Ta książka jest głównie o zaufaniu. O tym, jak trudno komuś zaufać, gdy zostało się skrzywdzonym. O tym, jak zbudować zaufanie. Jak brak zaufania może niszczyć relacje, być destrukcyjny w relacjach z innymi. Czasem trudno było mi dostrzec wzajemne zaufanie między bohaterami, gdyż jawnie go brakowało. Również brakowało mi szczerej, czystej miłości z strony Eastona, który nie traktował dobrze swojej wybranki. Nie rozumiem, dlaczego Scout wydawało się, że jest on dla niej „nagrodą”. Czy nagroda Cię rani, odpycha i Ci nie ufa? Ona była dla niego nagrodą, ale mimo pewności siebie i odwagi, widać było u niej zaniżoną samoocenę. 

„Niszczący sekret” to świetne zakończenie tej serii. Podoba mi się to, jakie zmiany zaszły w bohaterach, jak ich relacja się potoczyła. I ostatecznie, jak zbudowali swoje zaufanie. Zarówno pierwsza, jak i druga część tej serii są dobre, nie są to książki wybitne, aczkolwiek są przyjemne w celach zrelaksowania się. Jest to typowa literatura kobieca, romantyczna, ale zdecydowanie z tej górnej, lepszej półki. Bromberg ma talent do tworzenia ciekawych historii i niebanalnych bohaterów. Jej książki to naprawdę świetna literatura dla kobiet!

Polecam, w tej serii znajdziecie między innymi dobrą kreacją bohaterów, ciekawe podłoże psychologiczne, oraz budowanie wzajemnego zaufania. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty