AKCJA – POZNAJ AUTORKĘ
Imię i nazwisko: Katarzyna Janus
1.Jaka jest Twoja ulubiona książka/książki
(maksymalnie trzy)?
To bardzo trudno uznać
jedną, czy nawet trzy powieści za swoje ulubione. Ja mam ich bardzo wiele, ale
spróbuję wymienić te trzy-
Jane Austen „Duma i
uprzedzenie”, Frances Mayes „Pod słońcem Toskanii”, Harper Lee „Zabić drozda”.
Jednak to nie wszystkie, bo jeszcze… Ups, miały być trzy.
1. A ulubiona piosenka?
Ostatnio Dana Winner
śpiewająca „One Moment in Time”.
3. Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie?
Dwa- za każdym razem
kiedy po raz pierwszy ujrzałam swoje nowonarodzone dzieci.
4. Kim jest osoba, która najbardziej Cię inspiruje?
Nie mam jednej osoby,
która inspirowałaby mnie w życiu. Takich osób jest kilka, może więcej. Czerpię
od nich dobrą energię, słucham ich rad… To na pewno są moje przyjaciółki, moja
mama, córka. Bardzo ważną osobą w moim życiu był mój tato…Pamiętam, jak
uwielbiał czytać po raz kolejny „Przygody dobrego wojaka Szwejka”, „Iliadę”, czy
też po kolei dzieła Słowackiego z kilkutomowego wydania, które dostał w nagrodę
za udzielanie się w kółku teatralnym podczas nauki w gimnazjum, które to było
odpowiednikiem naszego dzisiejszego liceum.
5. Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami, zarówno
czytaniem, jak i pisaniem? Czytam, odkąd pamiętam, a pisać zaczęłam przed
czterema laty, zainspirowana przez jedną z moich przyjaciółek, która podczas
któregoś z naszych babskich spotkań zadała nam pytanie: „Pomyślcie, że
zaczynacie życie od nowa, co chciałybyście w nim robić? Ale to musi być
pierwsza myśl, która wam przyjdzie do głowy.” I ja wówczas pomyślałam, że
chciałabym napisać książkę. Bardzo mnie ta myśl zdziwiła, bo nigdy taki pomysł
nawet nie zaświtał w mojej głowie. Krótko potem pojechałam na wyspę Fohr na
Morzu Północnym, a po miesiącu sama na swoje pierwsze w życiu wakacje w
pojedynkę. I wówczas pomyślałam sobie – a może by tak spróbować napisać tę
książkę? I umieścić akcję na wyspie Fohr?
I tak to się zaczęło…
6. Czy wydarzenia, które wydarzyły się w Twoim życiu
wpływają na to o czym piszesz?
Tak, dużo ze mnie jest
w moich książkach. Moje życie, moje doświadczenia, przeżycia i rozterki
przeplatam z fikcją, która powstaje w mojej wyobraźni.
7. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi
– gdzie by to było?
Toskania, zdecydowanie
Toskania!
8. Gdybyś miała milion złotych, co byś z nim zrobiła?
Po jednej trzeciej oddałabym moim
dzieciom, a pozostałą cześć zostawiłabym sobie, zdecydowanie mniej bym
pracowała, podróżowała i może wreszcie miałabym więcej czasu na pisanie, nie
musiałabym zarywać nocy.
9. Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego nie
robimy tylu rzeczy, które lubimy?
Bo
przytłaczają nas obowiązki, gonimy za pieniędzmi, marnujemy czas na sprawy mało
istotne. Zacytuję fragment z mojej ostatniej książki, nad którą jeszcze
pracuję, ale słowo „koniec” zostało już napisane.
„ - Ten świat
jest popieprzony na głowę- powiedział sąsiad, kiedy nie było już słychać
żadnych hałasów. –Jednym ludziom odwala, kiedy mają za dużo kasy, inni walczą o
życie chociaż są biedni, a jeszcze inni popełniają samobójstwa, mimo że mają
pieniądze i sławę. Szczęśliwość i chęć do życia ma się w sercu , nie w
portfelu. Podobnie jak dobro i zło, łagodność i przemoc… Ach, niesprawiedliwy
jest ten świat!”
10. Co robisz, gdy nikt nie patrzy? (To pytanie ma
charakter typowo humorystyczny😊)
Z pewnością głupie
miny…
Bardzo dziękuję za możliwość „przepytania” Cię. Mam
nadzieję, że pytania nie były problemowe.
Życzę wszystkiego dobrego!
Życzę wszystkiego dobrego!
Dziękuję za możliwość opowiedzenia o
sobie. A pytania… dały do myślenia.
Bardzo ciekawe odpowiedzi i wspaniały cytat.
OdpowiedzUsuńszczera rozmowa dziękuję
OdpowiedzUsuń