O autorce:
Ginger Scott jest pisarką i dziennikarką z Peoria w Arizonie. Do tej pory napisała siedem książek z gatunku Young i New Adult. Tylko jedna została wydana w Polsce.
O książce:
Data wydania: 25 maja 2018
Liczba stron: 352
Kategoria: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece, Young
O książce:
“ Uratował jej życie, a potem z niego zniknął. Czy tajemniczy Wes to tak naprawdę Christopher, bohater z dzieciństwa, który ocalił Josselyn?
Dzień, w którym powinna zginąć, był tym samym dniem, w którym rozpadła się jej rodzina, a Josselyn Winters przestała być miłą dziewczynką z sąsiedztwa, organizującą wyścigi dla wszystkich dzieci. Tego samego dnia zniknął też Christopher, chłopiec, który uratował jej życie.
Osiem lat po dniu, który pogrzebał jej dzieciństwo, Joss spotyka nowego ucznia swojej szkoły. Chociaż Wes na pierwszy rzut oka wydaje się kimś obcym, to dziewczyna nie może oprzeć się wrażeniu, że zna go doskonale. Przyciąga ich do siebie jakaś siła, jakby dzielili tragiczne wspomnienie. Dlaczego więc chłopak przedstawia się innym imieniem, skoro na Joss spoglądają oczy Christophera? Czy bohater z jej dzieciństwa wrócił, aby uratować ją po raz drugi?
Joss tylko przy nim czuje się jak tamta mała dziewczynka, której obraz ukryła w najdalszych zakamarkach wspomnień. Wes jednak nie wie, że Josselyn, którą wtedy ocalił przed śmiercią, tak naprawdę zginęła tego samego dnia. Nowej Josselyn już nie da się uratować. Nowej Josselyn należy się bać. “
Autorka w swojej książce opowiada nam historię młodej dziewczyny - Joss Winters. Jej mama zmarła, gdy dziewczynka miała zaledwie 9 lat, została pod opieką ojca, co nie sprzyjało jej prawidłowemu, spokojnemu rozwojowi. Z grzecznego dziecka zaczęła wyrastać trudna nastolatka.
Podczas jednego feralnego dnia, w którym Josselyn prawie zginęła, ktoś ratuje jej życie. Christopher. Niestety, chłopak znika równie szybko, jak się pojawił w jej życiu. kim był, dlaczego ją uratował, dlaczego znikł? Te i wiele innych pytań sprawiają, że mamy ochotę dalej czytać tę książkę.
Autorka zaskakuje czytelnika, gdy do klasy głównej bohaterki dołącza kilku nowych uczniów, jeden z nich bardzo przypomina jej bohatera z przeszłości. Niestety, przedstawia się innym imieniem i w ogóle jej nie rozpoznaje, albo tylko udaje.
Joss nie odpuści tak łatwo, jest zdeterminowana, by odkryć o co chodzi w tym “przypadkowym” spotkaniu. Pragnie dowiedzieć się, dlaczego chłopak tak się zachował i czy naprawdę jest tym, za kogo się podaje.
Historia jest bardzo wciągająca, romans z tajemnicą w tle bardzo przyciąga czytelnika. Świetnie jest tu ukazane, jak dzieciństwo wpływa na nasz późniejszy rozwój, na naszą osobowość. Jak wielką rolę odgrywa wychowanie w domu rodzinnym. I jak ważna jest świadomość, że mamy kogoś, na kogo możemy liczyć.
Polecam, idealna książka na wakacje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz