sobota, 22 września 2018

To nie jest twoje dziecko autorstwa Małgorzata Falkowska to książka, po którą warto sięgnąć.
Książka miała premierę 15 lutego 2018 roku. Liczba stron: 320 Kategoria: literatura obyczajowa, romans Wydawnictwo: Wydawnictwo LIRA
Opis: “ Jak wysoka może być cena macierzyństwa? Troje bohaterów: dobrze sytuowane małżeństwo, Anna i Paweł, oraz studentka Michalina, podejmuje brzemienną w skutkach decyzję, która nieodwracalnie zaważy na losie każdego z nich. "To nie jest twoje dziecko" jest mroczną opowieścią o jednym z największych pragnień ludzkości i o tym, że złe wybory są często początkiem końca. Intryga, niespełnione nadzieje dwóch matek i umiejętnie budowane napięcie sprawią, że lektura tej książki nikogo nie pozostawi obojętnym. “
Autorka starannie wykreowała bohaterów. Ich cechy, całą osobowość, wszystko jest bardzo przemyślane. Mamy tu trzy główne postacie: małżeństwo - Annę i Pawła, oraz studentkę Michalinę. Zacznę od Michaliny - spokojna studentka, które uciekła z rodzinnej miejscowości do Torunia, aby rozpocząć studia i zapomnieć o bardzo trudnej, tragicznej przeszłości. Jeden dzień i kilka decyzji spowodowały nieodwracalne zmiany w jej życiu. Gdy Michalina pogodziła się z tym, co ją spotkało, w jej życiu znowu wydarzyło się coś, na co kobieta już nie miała wpływu... Anna - żona Pawła, kobieta, która również wiele przeszła w dzieciństwie. Prawdziwego bezpieczeństwa zaznała dopiero u boku Pawła, który dawał jej wszystko, czego pragnęła, a nawet więcej. Oboje są lekarzami, mają wszystko czego potrzebują, ale nie mogli sobie dać jednego, tego o czym najbardziej marzyli - upragnionego dziecka. Paweł, “idealny mąż idealnej żony”. Zupełnie podporządkowany żonie, która ma swoje tajemnice. Szaleńczo w niej zakochany, wierny, czuły, wyrozumiały. Mąż idealny, który jednak nie do końca znał swoją żonę.
“Jak wysoka może być cena macierzyństwa?” Zarówno Michalina, jak i Anna zapłaciły bardzo wysoką cenę za dziecko, które obie pokochały.
Książka ma piękną szatę graficzną, jest dopasowana do innych okładek z tego wydawnictwa. Z pewnością wszystkie tytuły wydane przez Wydawnictwo LIRA postawione razem wyglądają cudownie, chętnie się o tym przekonam, bo zamierzam sięgnąć po inne powieści. Dodam też, że litery i marginesy są tak dopasowane, że czyta się bardzo przyjemnie. Czcionka jest w miarę duża, co bardzo mi odpowiada, ponieważ mam problemy z wzrokiem, łatwo męczą mi się oczy.
Nie ukrywam, że podoba mi się miasto, w którym dzieje się całą akcja. Toruń, lubię to miasto, mieszkam niedaleko, bo mam do niego zaledwie godzinę drogi. W końcu czytałam książkę, w którą mogłam się czuć że względu na miasto, czułam te uliczki, Stare Miasto. Krocząc z Michaliną i Anną bardzo wczuwałam się w wąskie uliczki, charakterystyczne kamienne ścieżki tego miasta. Dodatkowy plus dla autorki, że znalazł się w książce mój ulubiony serial i naleśnikarnia. I potwierdzam, że po lody u Lenkiewicza czeka się bardzo długo, ale warto. Osiołek i piesek z parasolem dodatkowo sprawiły, że przeniosłam się na moment do Torunia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty