O autorce:
“ Jest londyńską dziennikarką. Pracuje jako wolny strzelec,
pisze i redaguje artykuły dla „Grazii”, „Heat”, „Cosmopolitana”, „Stylist” i „Marie Claire”. Opracowuje również cotygodniową rubrykę z newsami w „Grazii Daily”. Sfrustrowana happy endami w filmach, postanowiła stworzyć własny, czego efektem jest "Hot Mess". “
O książce:
Data wydania: 9 maja 2018
Liczba stron: 312
Kategoria: literatura obyczajowa i romans
Wydawnictwo: Burda Książki
Opis:
“To komedia romantyczna nowego pokolenia – nie wyciskacz łez. Miażdży pragnienia bohaterek „Seksu w wielkim mieście” i „Dziennika Bridget Jones”. Pokazuje bilans trzydziestolatki w erze emotikonów i Tindera. Sprośny humor, mrożące krew w żyłach opowieści z randek i rozbrajające dialogi – to cała „Hot mess”.
Czy zdarzyło ci się przyjść na niedzielny brunch, woniejąc sobotnią nocą? Czy zamiast spotkania z ludźmi wolisz łóżko, Netflix i pizzę? Twoje mieszkanie zarosło pleśnią, ale nie chce ci się wyprowadzać, bo jest tanie? Poznaj Ellie Knight, swoją bratnią duszę. Ellie Knight jest taka jak ty. Jej życie nie układa się tak, jak to sobie wyobrażała. Ktoś powie, że Ellie to typowe boskie nieboskie stworzenie, ale spójrzmy prawdzie w oczy: przecież każdy z nas bywa w totalnej rozsypce. Nienawidzi swojej pracy, jej przyjaciele łączą się w pary i zakładają rodziny, a współlokatorzy są… no, dziwni. “
Zacznijmy od wyjaśnienia tytułu - Hot mess oznacza osobę atrakcyjną, która cały czas pakuje się w kłopoty. Taka właśnie jest Ellie Knight, główna bohaterka książki, która największym co osiągnęła są słowa ojca “Jestem z Ciebie dumny” wynikające z terapii, na którą uczęszcza jej tata. Ellie ma 29 lat (nie 30!) i: nie ma mężczyzny swojego życia, często się upija, bardzo “kocha” swoją pracę (tak jak swoją przełożoną, którą bardzo pieszczotliwie określa). Często umawia się na randki, z których wynikają komiczne sytuacje, ale zazwyczaj są to spotkania jednorazowe.
Jennifer - starsza siostra Ellie to samozwańczy ideał. Ciągle krytykuje siostrę i ojca, uważa, że są grubi, nudni, zaniedbani. Główna bohaterka miała w dzieciństwie przez nią wiele kompleksów, które dzisiaj odreagowuje dosyć osobliwym stylem życia i bycia
Kobieta ma bardzo zakręconych współlokatorów, przyjaciół, oraz bardzo łatwo nawiązuje nowe znajomości. Jest zdecydowanie pozytywną bohaterką tej powieści, która poza narzekaniem na różne sytuacje, dostarcza nam wielu zabawnych momentów.
Chociaż na początku nie mogłam się wciągnąć w tę powieść, to Ellie przekonała mnie do siebie. Myślę nawet, że mogłabym się z nią zaprzyjaźnić, bo przyjaciółką jest świetną, bardzo rozrywkową
W zdarzeniach, które mają miejsce w książce możemy się odnajdywać, uosabiać z bohaterką. Wiele z nas na pewno przechodziło przez niektóre sytuacje, doświadczyło różnych życiowych porażek, a ta książka pokazuje, że mimo wszystko zawsze trzeba iść do przodu. Ellie jest bardzo motywującą postacią, doświadcza różnorodnych niepowodzeń, nie wszystko układa się po jej myśli i chociaż nie jest zadowolona z tego, gdzie obecnie się znajduje to bierze życie całą sobą. Jest postacią, która idealnie odzwierciedla myśl “życie masz tylko jedno, wykorzystaj je jak najlepiej”.
Chciałabym jeszcze dodać, że książka ma piękną okładkę, uwielbiam wytłoczone litery ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz