wtorek, 11 sierpnia 2020

RECENZJA „Napraw mnie” Anna Langner




RECENZJA „Napraw mnie” Anna Langner

O książce:
Data wydania: 12 sierpnia 2020
Liczba stron: 368
Cykl: Zniszcz mnie
Tom: 2
Kategoria: romans
Wydawnictwo: Kobiece

Opis książki:
Żelki i Netflix to zdaniem Amy jedyny sposób na leczenie złamanego serca. Przynajmniej do czasu, aż na horyzoncie pojawia się nowa praca w agencji reklamowej. Pełna wyzwań i okazji, w których można się wykazać, na pewno pozwoli odwrócić uwagę od myśli kotłujących się w głowie. Jednak osiągnięcie wewnętrznego spokoju nie przychodzi Amy tak łatwo.

W Black Library od kilku tygodni pracuje niezwykle uzdolniony programista i spec od social mediów. Przystojny, wytatuowany i z gniewem w oczach. Brzmi znajomo? Ścieżki Amy i Barry’ego znów się splatają, bo jak wiadomo, przeznaczenie nie odpuszcza.

Tajemnice i pytania mnożą się jak ślimaki po deszczu, a napięcie między dwójką bohaterów rośnie z każdą przewracaną kartką tej książki. Czy zniszczoną relację uda się naprawić? A co jeśli komuś bardzo zależy na tym, by ta dwójka nigdy nie była razem?

Moja opinia:
"Napraw mnie" to drugi tom dylogii od Anny Langner, którą zapoczątkowała powieść "Zniszcz mnie".

Do tej pory czytałam wszystkie powieści spod pióra tej autorki i jestem nimi na tyle zachwycona, że "Napraw mnie" objęłam patronatem medialnym.
Jest to bezpośrednią kontynuacją, dlatego zabierając się za tę powieść należy znać pierwszy tom.

Losy bohaterów, których pierwszy tom nie rozpieszczał znowu się krzyżują. Ich drogi przecinają się w najmniej oczekiwanym momencie i oboje są zdziwieni, jakie los potrafi plątać figle. Nie są pewni tego, jak zareagować na to, co się wydarzyło, szaleje w nich gama uczuć, co autorka idealnie oddala, czytelnik może poczuć te emocje, doświadczyć ich.

Intrygująca fabuła, świetni bohaterowie, uczucia, emocje, ahhh. W tej książce jest wszystko co najlepsze. Nie mogłam się oderwać, a momentami nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać. Ta książka wykańcza emocjonalnie. Sprawia, że przywiązujemy się do postaci i życzymy im jak najlepiej, a jak dobrze wiecie, w życiu nie wszystko idzie po naszej myśli.

Anna Langner w swojej powieści pokazuje, że życie jest piękne, trzeba tylko umieć to piękno odnaleźć i nigdy się nie poddawać. Każdy z nas powinien walczyć o to, co najważniejsze, nawet jeśli los co chwilę rzuca nam kłody pod nogi, a my się o nie potykamy.

"Napraw mnie" to piękna historia o ludziach nieidealnych, którzy szukają siebie, szukają swojego szczęścia i nie poddają się bez walki.
Miłość jaką autorka ukazała w tej powieści jest niedoskonała, ma wiele wad, rys... Ale jest prawdziwa. Czy to wystarczy?

"Napraw mnie" jest historią, o której chciałabym zapomnieć, aby móc ją przeczytać i odkryć na nowo. Na pewno o niej nie zapomnę, zrobiła na mnie duże wrażenie i zostanie ze mną na zawsze, zyskując wyjątkowe miejsce na mojej półce. Twórczość Anny Langner jest niebywała, te książki są pisane emocjami, a nie słowami. Jestem pod wrażeniem, bo dawno żadna książka w podobnym klimacie nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia.

Polecam ją wszystkim i nie mogę się doczekać kolejnych książek Ani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty