Dzisiaj krótko o powieści, która mnie zaciekawiła, zafascynowała, a okazała się... Zwyczajna.
Przyznaję, że czytam dużo romansów mafijnych, chociaż nie jestem wielką fanką tego gatunku. Aczkolwiek dobrze poprowadzona fabuła, intrygujący bohaterowie i "to coś" potrafią mnie wciągnąć.
Nie jest to książka nudna, co to, to nie. Dla mnie po prostu była zbyt przewidywalna i tego się czepiam.
Historia sama w sobie jest ciekawa, wciąga czytelnika, ale dla osoby, która czyta dużo mafii, cóż... Okaże się niestety wtórna.
Dajcie znać, co myślicie o tej powieści :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz