poniedziałek, 28 stycznia 2019


RECENZJA PRZEDPREMIEROWA „Mów szeptem” Agnieszka Olejnik


O autorce:
Znana w Polsce autorka powieści obyczajowych, która wydała do tej pory 17 książek. Z wykształcenia polonistka i anglistka, a prywatnie mama trzech synów. Uciekając przed zgiełkiem miasta, zamieszkała w domu na skraju lasu. Uwielbia podróże, dawniej chodziła po jaskiniach i latała szybowcem. W jej książkach poruszane są ważne i trudne problemy zarówno nastolatków jak i całkiem pogubionych dorosłych.”


O książce:
Premiera: 30 stycznia 2019
Liczba stron: 328
Kategoria: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Kobiece


Opis książki:
Młodzi. Samotni. Rozdarci.

Witek to miłośnik Szekspira i geniusz matematyczny, który rozumie liczby lepiej niż ludzi. Chłopak ma też rzadki dar i widzi słowa jako kolory. Pomimo tego, że świat Witka jest bogaty, to samotny, bo nie ma w nim przyjaciół.

Kiedy w szkole pojawia się nowa uczennica, Witek od razu zwraca na nią uwagę. Nie zniechęca go to, że Magda jest skryta i małomówna. Dziewczyna go bardzo intryguje i chociaż Witek nie szuka miłości, to postanawia, że musi poznać ją bliżej.

Oboje są zupełnie różni, a jednak do siebie podobni. Oboje są samotni, bo uważają, że lepiej być samemu niż kochać i cierpieć. Kiedy spotka ich tragedia, zrozumieją, że tylko miłość pozwoli im przetrwać.”


Książka Agnieszki Olejnik to opowieść o odmienności, o tym co inne, niezwykłe, a przy tym zaskakujące. To historia chłopca, który spotkał się z różnym odbiorem swojej osoby, który niestety, nie zawsze był pozytywny.

Głównym bohaterem tej powieści jest Witek, młody mężczyzna, który posiada niezwykły dar, bowiem dostrzega, a mówiąc precyzyjniej: widzi słowa. Witek jest dotknięty synestezją, oraz autyzmem, czyli chorobami, które są ostatnio bardzo popularne, wręcz modne w literaturze. Specyfika autyzmu nie jest mi obca, gdyż wiąże się z moim wykształceniem, więc chętnie sięgam po tego typu książki, zdając sobie sprawę z tego, że objawy tej choroby są diametralnie różne. Natomiast z synestezją miałam styczność tylko w literaturze, aczkolwiek fascynuje mnie fakt, że można widzieć fakturę, oraz kolorystykę słów.

Osobowość Witka jest bardzo naznaczona przez choroby, które go dotknęły, co w konsekwencji wiąże się z tym, e chłopak ma problem z wyrażaniem emocji, oraz nawiązywaniem interakcji społecznych, komunikacją z innymi. Jest to typowe dla autyzmu, tak, jak wybitna inteligencja, która również została przypisana Witkowi. Młodzieniec jest typowym outsiderem, który stroni od towarzystwa, gdyż obawia się reakcji innych, oraz braku zrozumienia.

Do liceum w którym uczy się główny bohater dołącza nowa uczennica, Magda. Dziewczyna przyciąga uwagę wszystkich, a Witek w tym przypadku nie jest wyjątkiem, jednak pozostaje na etapie obserwatora. Jednak pewna sytuacja sprawia, że tych dwoje pozna się lepiej, a ich relacje staną się naprawdę bliskie. Mimo wszystko jest jedna przeszkoda, mianowicie, Witek nie powiedział jej o swoich przypadłościach, z obawy o jej reakcję. Co się stanie, gdy dziewczyna pozna prawdę? Jak zareaguje?

Ta książka niesie za sobą wiele przekazów, historia Magdy również jest bardzo ciekawa, ale tego nie chcę Wam zdradzać.

Książka bardzo mi się podobała, styl pisania autorki jest wciągający. Najbardziej doceniam kreację bohaterów, zwłaszcza tych głównych. Nie mogę się zdecydować, czy bardziej polubiłam Magdę, czy Witka, gdyż oboje mają fantastyczne podłoże psychologiczne, oraz rozbudowane osobowości. Autorka świetnie oddała ich emocje, obawy lęki, a przy okazji wykreowała bardzo realną fabułę wzbogaconą o wiele morałów.

Uważam, że jest to idealna lektura zarówno dla młodzieży, jak i dla czytelników dorosłych. Polecam, jestem bardzo zadowolona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty