poniedziałek, 20 maja 2019


RECENZJA „Glow and Shadow. Walka o marzenia” Ana Rose

O książce:
Data wydaniai: 20 maja 2019
Liczba stron: 416
Kategoriia: romans
Wydawnictwo: WasPos

Opis książki:
"Była jak światełko w tunelu. 
Wyrywające mnie z ciemności”

Ava przyjeżdża do LA z zamiarem spełnienia swoich marzeń. Dostaje się do drużyny cheerleaderskiej LA GALAXY, gdzie może rozwinąć swoją pasję. Tam właśnie – poznaje JEGO. Chłopaka, na widok którego miękną jej kolana, a serce przyspiesza, ale... wie, że za związek z nim – zostałaby wyrzucona z drużyny.

Aiden to wschodząca gwiazda piłki nożnej w LA GALAXY – zna swoją wartość i skutecznie robi karierę. Przekonany jest, że to, co złe, dawno zostawił za sobą. Czy to, co było, rzeczywiście odejdzie w niepamięć, czy wywróci jego życie do góry nogami?

Przekonaj się, jak zakończy się historia dziewczyny o szlachetnym sercu i chłopaka, którego powoli dogania mroczna przeszłość…”


Moja opinia:
Główna bohhaterka jest niesamowiicie utalentowaną młodą kobietą. Ava przyjeżdża do Los Angeles, aby w mieście upadłych aniołów szukać spełnienia swoich marzeń. Dziewczyna marzy o karierze cheerleaderki w pewnej drużynie. Kobieta poza marzeniami ma też zapał, dlatego dzięki ciężkiej pracy udaje jej się dostać do składu grupy taneczej.

W nowym miejscu pomaga jej się zaaklimatyzować brat, który zabiera ją na imprezę, podczas której dziewczyna poznaje Aidena. Młody mężczyzna działa na nią w nieznany jej dotąd sposób. Silne przyciąganie musi jednak zostać stłumione w zarodku, bowiem Ava zdaje sobe sprawę z tego, że nie może sobiie pozwolić na bliższą znajomość z chłopakiem.

Postać Aidena jest ciekawą osobowością. Chłopak jest typem sportowca, który gra w piłkę nożną. Aiden mmo trudnej przeszłości pozytywnie patrzy w przyszłość. Kiedy Ava pojawia się w jego życiu, mężczyzna przestaje zwracać uwagę na inne przedstawicielki płci pięknej. Coś go w niej przyciąga...

Bardzo podobają mi się dialogi w tej powieści, które są świetnie prowadzone. Czuć w nich napięcie między bohaterami, więź, która stopniowo się buduje. Ich rozmowy są w stylu, który bardzo lubię, takim ironicznym.

Podoba mi się również kreacja bohaterów, która jest starannie dopracowana. Autorka zadbała o detale, plastyczne opisy, oraz lekko prowadzoną fabułę, która wciąga czytelnika i relaksuje po trudnym dniu.

„Glow and shadow” to powiieść opowiadająca historie osób, które odważyły się zawalczyć o swoje marzenia. To książka w której niie brak emocji, począwszy od wzruszeń, po strach o to, co przyniesie kolejny rozdział.

Ta książka mnie porwała i jest mi przykro, że mam już ją za sobą. Myślę, że gdy wspomnienia trochę wyblakną, sięgnę po nią ponownie, aby cieszyć się jeszcze raz tą historią.
Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty