niedziela, 17 maja 2020

RECENZJA „121 łez” I.M. Darkss




RECENZJA „121 łez” I.M. Darkss

O książce:
Data wydania: 19 maja 2020
Liczba stron: 384
Kategoria: romans
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Opis książki:
Przeszłość, która ją prześladuje. Przyszłość, której się boi. Mężczyzna, o którym nie może przestać myśleć…

Emily jest młodą, atrakcyjną kobietą. Wydawałoby się, że niczego jej nie brak. Sama jednak uważa, że nie ma już dla niej nadziei i że nie zasługuje na miłość. Postanawia odebrać sobie życie.

Skaczącą z mostu kobietę dostrzega Derek i rzuca się jej na ratunek. W szpitalu próbuje dowiedzieć się o niej więcej, jednak niedoszła samobójczyni ucieka, nie zostawiając po sobie żadnego śladu.

Po roku spotykają się znowu. I tym razem to Emily ratuje Dereka. Po wszystkim próbuje zniknąć, jednak ocalony mężczyzna ma inne plany. Rozpoczyna się gra niedomówień, wzajemnego przyciągania i odpychania…
 

Moja opinia:
Kolejna książka w dorobku literackim I.M Darkss to „121 łez”, miałam okazję przeczytać ją na długo przed premierą i muszę przyznać, że bardzo się cieszę z tego powodu.


Emily jest kobietą, która prowadzi bardzo specyficzny styl życia. Z pozoru wydaje się bardzo powierzchowną osobą, która pała się w „bawieniu” uczuciami innych osób. Nie polubiłam jej, drażniła mnie, ale z każdą kolejną stroną zaczynałam się wczuwać w jej historię, która chwyta za serce.

Główna bohaterka ma w sobie wiele sprzecznych uczuć, wyczuwam w niej zwłaszcza ból, lęk, strach, obawy… Wszystko się zmienia, gdy poznaje Dereka, który jest w tej historii bardzo pozytywną postacią. Mężczyzna jest psychologiem, który ma bardzo dobry wpływ na Emily.


Ich relacja staje się bardzo ciekawa, a uczucia, które rodzą się między bohaterami są bardzo rzeczywiste. Podoba mi się to, że autorka tak plastycznie opisuje tę relację. Miałam okazję dobrze poznać tych bohaterów, zrozumieć ich, wczuć się w ich sytuację. Jestem bardzo wdzięczna autorce za to, że stworzyła historię, którą wzbogaciła o bogate opisy postaci. Niejednokrotnie brakuje mi tego w książkach, a w tym przypadku wszystko było dopracowane.


„121 łez” to naprawdę dobrze napisana powieść, której fabuły nie będę Wam zdradzać, gdyż tę książkę naprawdę warto przeczytać.
Przyjemna, lekka, mimo poruszanych tematów, wciągająca. I przede wszystkim – świetnie wykreowani bohaterowie!


W powieści znajdziecie moją rekomendację:
121 łez to historia chwytająca za serce. Opowiada o zagubionych ludziach, którzy nie potrafią poradzić sobie z wieloma rzeczami.
Najnowsza książka I. M. Darkss porusza trudne aspekty życia, pokazuje, że nie we wszystkim musimy być idealni, wystarczy, że będziemy szczerzy sami z sobą i znajdziemy kogoś, kto nas zaakceptuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty