RECENZJA „Skandal” Katarzyna Nowakowska
O
książce:
Data
wydania: 15 kwietnia 2019
Liczba
stron: 282
Kategoria:
romans
Wydawnictwo:
Burda Książki
Opis
książki:
„ONA przyzwyczaiła
się do spełniania oczekiwań innych. ON zawsze dostaje, to czego chce.
ONA jest żywiołową, lubianą przez wszystkich córeczką tatusia milionera, która – gdy światła gasną – zamienia się w prawdziwą femme fatale.
ON jest wycofanym, gburowatym i nudnym angielskim arystokratą.
Na pierwszy rzut oka różni ich wszystko. Łączy? Niewytłumaczalne napięcie i… tajemnice. Ale czy wypada, żeby Julia uwiodła najważniejszego klienta swojego ojca?
Skandal wisi w powietrzu…”
Moja
opinia:
„Skandal”
to pierwsza powieść, którą Kasia napisała pod swoim nazwiskiem. Niebywale mnie
tym zaskoczyła, oczywiście pozytywnie.
Zacznę
od okładki, która jest bardzo zmysłowa i tajemnicza. Od początku przyciągnęła
mój wzrok, gdyż czułam, że za nią bardzo dużo się kryje. Kobieta w kapeluszu,
na którym widnieje informacja od autorki, głosząca, że jest to najlepsza
powieść, jaką napisała.
Główną
bohaterką w tej powieści jest Julia, zwyczajna kobieta, która jest
introwertyczką. Nie daje się poznać nikomu, wszystko skrywa w sobie. Przez
swoje zdystansowanie wobec innych osób, czuje się bardzo samotna.
W swoim
domu również nie czuje się dobry, ojciec jest pracoholikiem, a siostra jest
osobą, której zachowanie pozostawia wiele do życzenia.
Julia
oddaje się pracy, która sprawia jej przyjemność. Wszystko się zmienia, gdy
młoda kobieta dostaje nowego klienta, który ma bardzo nietypowe wymagania…
Historia
przedstawiona w najnowszej powieści Katarzyny Nowakowskiej, jest zupełnie inna
od tego, co poznaliśmy u K.N. Haner. Ta powieść jest bardziej realistyczna, nie
ma w niej tylu zwrotów akcji, szaleństwa, mafii, strachu, grozy. Jest za to
wiele innych elementów, które przyciągają uwagę czytelnika, a sama autorka
udowadnia, że potrafi złamać dobrze znany sobie schemat i stworzyć coś zupełnie
innego.
Jestem
naprawdę zaskoczona, bo spodziewałam się czegoś w stylu Haner, a widoczni
dostałam coś w stylu Nowakowskiej. To są zupełnie dwa inne style, co naprawdę
mi się podoba. Mogę poznać jedną autorkę z zupełnie różnych perspektyw, bardzo
odmiennych, które mają niewiele wspólnych mianowników.
Julia
jest zdecydowanie moją ulubioną bohaterką, wśród bohaterek z powieści Kasi.
Czekałam na taką kobietę, która pokaże mi się z takiej silniejszej strony.
Doczekałam się. Polubiłam tę postać i z przyjemnością śledziłam jej losy.
„Skandal”
to jedna z lepszych powieści tej autorki, która porusza inne kwestie, niż jej
poprzednie książki. W tej książce znajdziecie dużo zmysłowości, spokoju, a
jednocześnie akcji. Ta książka jest idealnie skonstruowana, wszystko jest
spójne, logiczne i przede wszystkim, wyważone. Nie ma tu drastycznych
przeskoków między emocjami, chociaż raz autorka nie chciała doprowadzić czytelnika
do palpitacji serca, bądź zawału.
Książka
bardzo mi się podobała i z pewnością chętniej będę sięgała po Nowakowską, niż
Haner. Bardziej odpowiada mi ta zmysłowa strona autorki, niż ta niebezpieczna.
Czekam na kontynuację tej serii, która podobno ma być trylogią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz