środa, 16 stycznia 2019



RECENZJA cyklu "Tristan i Danika"
Seria Tristan i Danika składa się z tomów: „Bad Things”, „”Rock Bottom”, „Lovely Trigger”

Zdecydowałam się na recenzję zbiorową z kilku powodów, przede wszystkim dlatego, że każda część to dalsze losy Tristana i Daniki. Chciałabym uniknąć zaspoilerowania Wam czegoś, gdyż ten cykl jest naprawdę warty poznania. Każdy tom jest bezpośrednią kontynuacją wcześniejszego i jest to jedna historia, rozbita na trzy części, pełne emocji, w których znajduje się tak wiele bólu, cierpienia, masę sprzecznych uczuć, z którymi nasi bohaterowie walczą. Ich droga jest trudna i pokazuje, że nie zawsze miłość wystarczy do tego, by być razem.

Mężczyzna o wybuchowym charakterze, o osobowości, która może zafascynować, ale i przerazić. Wydaje się takim typowym „bad boyem”, a bynajmniej stwarza takie pozory. Uwierzcie mi, niejedna z Was podczas czytania złapie się na jego urok, niejedną z Was przyciągnie jego charakter, wygląd, osobowość.

Nie łatwo nie poddać się temu, co pcha Danikę i Tristana ku sobie. Oboje oddają się pożądaniu, które przeradza się w uczucie, bo bez wątpienia ono im towarzyszy. Trzymanie się z dala od siebie jest trudne, ale bycie razem wcale nie jest łatwiejsze. Dwa silne charaktery, do czego to może doprowadzić? Wydaje się, że do nieszczęścia, które zawisło nad nimi i zniszczyło Tristana. Danika stara się w tych chwilach być przy nim, ale to nie wystarcza, bo demony z jakimi walczy Tristan, bardzo go przerażają. Spada z krawędzi na której stoi i nawet silne ramiona Daniki, które zawsze są na wyciągnięcie ręki mogą tu nie wystarczyć. Uczucie, które niszczy, to jest właśnie to, co jest między nimi. Czy z takiego uczucia może wyniknąć coś dobrego? Dajcie się wciągnąć w tą burzliwą opowieść i przekonajcie się o tym.

Trzy tomy, które czyta się naprawdę szybko pokazują, jak łatwo poddać się cierpieniu, jak łatwo się w nim zatracić i zapomnieć o tym co ważne. Często zapominamy o tym, co się w życiu liczy, na rzecz własnych smutków i słabości. Często rezygnujemy z pomocy innych, bo staramy się być silni, samodzielni. To, co spotkało głównych bohaterów tej powieści pokazuje, że warto móc na kogoś liczyć. Bohaterowie zmagali się z nie jedna tragedią, niejednym problemem, trudną sytuacją. Tristan zatracił się w niej i w kolejnej. Nawet siła Daniki nie wystarcza, ale co zrobić, gdy ktoś nie chce pomocy. Ta historia mocno mną wstrząsnęła, chociaż ostatni tom, biegnący w zdecydowanie innym tempie niż poprzednie, nie był do końca moim ulubionym, ale mimo wszystko nie mogło go zabraknąć. Czy te książki są dowodem na to, że miłość przetrwa wszystko? Czy jednak ich totalnym zaprzeczeniem?

Ta seria poza intrygującą i wciągającą treścią posiada świetne okładki. Bardzo mi się podobają, są tajemnicze i idealnie dopasowane do klimatu, w którym utrzymana jest powieść. Polecam Wam tę serię, chociaż nie jest to łatwa opowieść, jednak warto poświęcić jej kilka wieczorów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty