sobota, 29 lutego 2020

RECENZJA „Bez zobowiązań” Paulina Wysocka-Morawiec




RECENZJA „Bez zobowiązań” Paulina Wysocka-Morawiec

O książce:
Premiera: 12 lutego 2020
Kategoria: romans
Wydawnictwo: Jaguar

Opis książki:
„Dwudziestokilkuletnia Majka z małego miasteczka studiuje zarządzanie w Częstochowie. Mieszka w akademiku w pokoju z przyjaciółką Magdą, dorabiając do stypendium naukowego pracą w pubie. Przyjaźni się z kolegami z pracy – Piotrkiem i Adamem (ten ostatni skrycie się w niej kocha). Po złych doświadczeniach z pierwszym chłopakiem, który manipulował nią i starał się przejąć pełną kontrolę, a po rozstaniu usiłował zabić ich oboje – świadomie nie szuka związków.

Któregoś dnia spotyka Kubę – chłopaka, który po śmierci swojej dziewczyny rzucił studia i pracuje jako taksówkarz. Chłopak się jej podoba, zawiera więc z Kubą, który również nie szuka związków, umowę, że pójdą do łóżka po dziesięciu randkach, podczas których będą mogli trochę się poznać (on nie wie, że dziewczyna jest dziewicą), umowa przewiduje też relację bez zobowiązań, wierności, wyłączności itp.
Podczas kolejnych spotkań młodzi coraz bardziej zbliżają się do siebie, zaprzyjaźniają się, a ich relacja nabiera cech romantycznych. Kiedy po dziesięciu randkach, zgodnie z umową, dochodzi do zbliżenia, Kuba proponuje Majce zwyczajny związek – na wyłączność. Szczęście nie trwa jednak długo. Pewnego dnia chłopak zrywa z nią, mówiąc, że „potrzebuje przestrzeni“, choć wygląda na to, że nie mówi całej prawdy…

Moja opinia:
Debiut literacki Pauliny Wysockiej - Morawiec to książka, która od początku mnie zaintrygowała. Podobał mi się jej zamysł i byłam ciekawa, jak autorka rozwinie swój pomysł.

Główną bohaterką powieści jest Maja, kobieta, która ma złe doświadczenie w związkach. Konsekwencją tych doświadczeń jest to, że nie zamierza ponownie się wiązać. Pragnie niezobowiązującej relacji z mężczyzną, a idealnie do tego nadaje się Kuba…

Kuba to bohater po przejściach, jego dziewczyna zmarła, a z takim doświadczeniem trudno sobie poradzić. Kiedy Majka proponuje mu niezobowiązujący układ, młody mężczyzna przystaje na niego. Chociaż jest zaskoczony, to z upływem czasu odkrywa, że coraz bardziej zależy mu na kobiecie. Jednak jest coś, o czym nie ma odwagi jej powiedzieć. Łatwiej mu wycofać się z tej relacji, uciec, niż ujawnić prawdę, która jest głęboko skrywana w sercu mężczyzny…

Paulina Wysocka – Morawiec zaproponowała nam powieść, która chwyta za serce. Jej fabuła jest przemyślana, a w bohaterach da się zauważyć traumy, które ich dotknęły. Podoba mi się, że autorka bardzo skupiła się na tym, aby postacie były realistyczne. Ich uczucia, podejmowane decyzje… cała ta otoczka jest zgodna i logiczna, co bardzo mi się podobało. Nie lubię niejasności, a w tym przypadku nic takiego nie znalazłam.

„Bez zobowiązań” to historia osób, które mają za sobą złe doświadczenia i boją się zaufać. Nie wiedzą, czy warto dać drugą szansę, borykają się z demonami przeszłości, a rodzące się w nich uczucie napawa ich strachem, który jest na tyle silny, że momentami wolą się poddać, zamiast zawalczyć o swoje szczęście.

Historia jest piękna i przede wszystkim bardzo ludzka. Autorka pokazuje nam w jaki sposób emocje oddziałują na człowieka, jak bardzo mogą go zmotywować, bądź zniszczyć.
W książce można znaleźć różne oblicza miłości, nie skupia się ona tylko na jednym wątku. Jest rozbudowana, odchodzi od schematyczności i przede wszystkim – nie jest przerysowana.
„Bez zobowiązań” jest powieścią skupiającą się na ukazaniu, jak piękna, a zarazem trudna jest miłość. Książka jest przystępna w odbiorze, wciągnęła mnie i chętnie sięgnę po kolejne powieści spod pióra tej autorki.

Myślę, że na największy plus zasługuje fabuła, gdyż naprawdę została dobrze poprowadzona. Niezwykle udany debiut, polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty