RECENZJA
„Odlecimy stąd” Anna Dąbrowska
O
książce:
Data
wydania: 17 marca 2020
Liczba
stron: 332
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
NovaeRes
Opis
książki:
Dziewiętnastoletnia
Delfina nie jest typową nastolatką. Pracuje w warsztacie swojego dziadka, nie
ma przyjaciół, a jej największą pasją jest muzyka. W dzieciństwie porzucona
przez matkę, dziewczyna uparcie pielęgnuje w sercu strach przed odrzuceniem i
nie zamierza nawiązywać bliższych relacji z ludźmi. Wszystko zmieni się, gdy do
jej małego, zamkniętego świata wkroczy poznany przypadkiem były gitarzysta
popularnego zespołu. Wkrótce okaże się, że początkowa niechęć do mężczyzny
przerodzi się w fascynację, a Delfina, wbrew swoim zasadom, zacznie się przed
nim otwierać...
Czy tych dwoje życiowych outsiderów, których dzieli absolutnie wszystko, począwszy od różnicy wieku, a skończywszy na… jego żonie i dziecku, będzie w stanie pokonać swoje lęki i dać sobie szansę na prawdziwe uczucie?
Czy tych dwoje życiowych outsiderów, których dzieli absolutnie wszystko, począwszy od różnicy wieku, a skończywszy na… jego żonie i dziecku, będzie w stanie pokonać swoje lęki i dać sobie szansę na prawdziwe uczucie?
Moja
opinia:
Odlecimy
stąd to kolejna powieść od Anny Dąbrowskiej, którą miałam przyjemność czytać.
Główna
bohaterka o nietypowym imieniu - Delfina pracuje w warsztacie swojego dziadka.
Nie wiedzie życia typowej nastolatki, nie wychodzi na imprezy, nie spotyka się
że znajomymi. Jest typem samotnika, gdyż boi się odrzucenia, który jest
spowodowany tym, że matka porzuciła ją w dzieciństwie. Młoda kobieta unika
przez to wchodzenia w bliższe relacje z ludźmi, a wolny czas poświęca swojej
pasji - muzyce.
W życiu
czasem wystarczy jedna sytuacja, aby coś zmienić. Aby zburzyć mury, które wokół
siebie zbudowaliśmy i sprawić, że zapragniemy czegoś więcej, zapragniemy
szczęścia.
Tak
było również w przypadku Delfiny, gdy przypadkiem poznała pewnego gitarzystę.
Odlecimy
stąd to powieść, która pokazuje, że prawdziwe uczucie wtargnie do naszego serca
nawet, gdy zamkniemy je przed całym światem. Ta książka udowadnia, że miłość
jest tak potężna, że pokona wszystkie przeszkody w drodze do naszego serca,
sprawiając, że szczęście zawita do naszego życia.
Bardzo
podobało mi się to, że relacje między bohaterami były budowane bardzo powoli,
stopniowo. Zważywszy na wcześniejsze doświadczenia głównej bohaterki wyszło to
bardzo naturalnie, autentycznie.
Rodzące
się uczucie miało zbudowane fundamenty, na których mogło się oprzeć,a
przemiana, jaka zaszła w bohaterce była przejrzyście opisana. Stopniowo mogłam
odkrywać tę bohaterkę na nowo.
Odlecimy
stąd to bardzo obrazowo napisana powieść, która rozpoczyna nową serię od Anny
Dąbrowskiej.
Jeśli
lubicie powieści, które są bardzo dobrze napisane, dotyczą życia nastolatków, a
uczucia są autentyczne - gorąco polecam.
Ja
miałam wielkie oczekiwania wobec tej powieści i się nie zawiodłam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz