RECENZJA „Leć, Motylku” Dominika Smoleń
O
książce:
Data
wydania: 30 stycznia 2021
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Lucky
Opis
książki:
Ludzie mówią, że anoreksję da się wyleczyć, ale
Viktoria nie jest tego taka pewna. Chociaż od momentu zachorowania minęło już
kilka lat, a psychiatra uważa, że Viki uwolniła się od tej przypadłości, to
jednak głos w głowie dziewczyny dalej namawia ją do tego, by trochę schudła.
Moja
opinia:
„Leć,
Motylku” to historia, o której nie chcę zapomnieć. Autorka sięgnęła po ważny
temat, jakim jest anoreksja u młodych ludzi.
Viktoria
jest dorastającą dziewczyną, która pravnie być piękna. Właśnie rozpoczyna nowy
etap swojego życia, który uważam za najpiękniejszy – czas studiów. Młoda
dziewczyna twierdzi, że jest z nią coraz lepiej, a jej terapeutka
optymistycznie patrzy na walkę Viki z chorobą. Jednak sama główna bohaterka
wciąż nie czuje się atrakcyjna, wciąż czuje się gruba, chociaż ma widoczną
niedowagę.
Walka
z własnym umysłem należy do jednej z nagjorszych, jakie możemy podjąć. Szanse
na wygraną oczywiście są, jednak trzeba naprawdę wieżyć i chcieć. W swoim
środowisku spotkałam zaledwie jedną osobę, która borykała się z anoreksją, więc
wiedzę na temat życia takich ludzi mam znikomą. Ciekawi mnie, co się dzieje w
psychice takiego człowieka, dlaczego tak trudno uwierzyć mu w to, że jest
piękny taki, jaki jest.
Viktoria
próbuje odnaleźć się wśród ludzi, dotąd miała nauczanie indywidualne. Możliwość
nawiązania nowych relacji, odkrycia innego systemu uczenia się jest dla niej szansą na
ciekawe spędzanie czasu i kolejnym motywatorem do walki z chorobą, której się
wstydzi przed znajomymi.
Na studiach poznaje chłopaka – Alexa.
Mężczyzna przykuwa uwagę wielu kobiet, jednak on jest zainteresowany tylko
Viki.
Czy miłość pozwoli Viki latać?
Ta książka jest naprawdę przemyślana, a
jej wielowątkowość mnie zaskoczyła. Spodziewałam się lekkiej historii miłosnej,
w której ważną rolę odegra choroba głównej bohaterki. A dostałam znacznie
więcej. Ilość tematów, którą autorka poruszyła, sprawiła, że nie mogłam się
oderwać, bo chciałam wiedzieć, jak całość się rozwinie. Wiele z poruszanych
wątków jest bardzo przytłaczających, ale… No właśnie, więcej Wam nie powiem, bo
warto sięgnąć po ten tytuł.
„Leć, Motylku” to ważna powieść, która
idealnie wpisze się w gusta młodzieży i dorosłych czytelników. Porusza ważne
tematy, traktujące o chorobie, relacjach międzyludzkich, trudnych relacjach w
rodzinie, życiu studenckim, młodzieńczym uczuciu, przyjaźni. Jest to historia
niezwykle realistyczna, a takowe bardzo lubię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz