#RECENZJA PREMIEROWA
"Zdradzieckie serce" Mary E. Pearson
O autorce:
Mary E. Pearson jest bestsellerową i nagradzana autorką powieści New York Timesa. Pisze w pełnym wymiarze godzin. Wraz z mężem mieszka w Kalifornii.
O książce:
Premiera: 5 listopada 2018
Liczba stron: 528
Kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction
Cykl: Kroniki Ocalałych
Tom: 2
Wydawnictwo: Wydawnictwo Initium
Opis książki:
"Lia i Rafe, przetrzymywani w barbarzyńskim królestwie Vendy, mają niewielkie szanse na ucieczkę. Kaden, niedoszły zabójca Lii, z całych sił pragnie ją ocalić, dlatego mówi Komizarowi, że dziewczyna ma dar. Przywódca zaczyna się interesować Lią bardziej, niż ktokolwiek mógłby się tego spodziewać. Nic jednak nie jest oczywiste: Rafe okłamał Lię, ale poświęcił własną wolność, by ją chronić; Kaden, który miał ją zabić, ocalił jej życie; mieszkańcy Vendy, których Lia zawsze uważała za barbarzyńców, zaskoczyli ją, gdy zaczęła wśród nich przebywać. Walcząc z tradycją, w której ją wychowano, z darem i własną tożsamością, księżniczka musi podjąć decyzje, które wpłyną nie tylko na jej kraj, lecz też na jej przeznaczenie."
"Mieliśmy straszliwy początek, jednak to nie oznacza, że nie możemy mieć lepszego zakończenia."
W tym tomie dokładniej poznajemy wykreowany świat Vendery i jej mieszkańców. Autorka skupiła się na ukazaniu nam sekretów tej krainy, codziennego życia. Przyznam, ze bardzo mi się to podobało, dzięki temu inaczej spojrzałam na pewne wydarzenia.
W tej książce nie podobało mi się to, że akcja jakoś wolno się toczyła, momentami ta książka po prostu mi się dłużyła. Jednak były również lepsze momenty, gdzie tempo na chwilę się rozkręcało.
Fabuła jest zdecydowanie na plus, to co tam się dzieje... to trzeba po prostu przeczytać! Akcja zaczyna się bezpośrednio po zakończeniu tomu pierwszego, więc jesteśmy rzuceni w wir już zaczętych wydarzeń. Bohaterowie zostali jeńcami, z czym wiąże się wiele wątków, intryg. Nie chcę Wam za dużo zdradzać, gdyż wiem, jaką przyjemność sprawiało mi poznawanie tej historii, która naprawdę jest ciekawa.
Bardzo lubię obrazowy styl pisania tej autorki. Potrafi uwieść mnie swoimi opisami, dokładnie przedstawić miejsca, w których dzieje się akcja i fantastycznie wykreować bohaterów, chociaż w poprzedniej części podobali mi się nieco bardziej, nie wiem dlaczego. Jestem pewna, że sięgnę po kolejny tom tej trylogii. Nie mogę się doczekać tego, jak autorka go poprowadzi i jaki będzie finał tej historii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz