wtorek, 18 czerwca 2019


RECENZJA „Idealny jak diabli” S.C.Alekto

O autorce:
Studentka, rocznik 1997. Zainteresowana kulturą Azji, wierna fanka Jane Austen, która w wolnym czasie lubi zamienić klawiaturę komputerową na ołówek i trochę porysować.

O książce:
Data wydania: 17 czerwca 2019
Liczba stron: 350
Kategoria: romans
Wydawnictwo: WasPos

Opis książki:
Wystarczył jeden jego uśmiech, by wiedziała, że spotkała demona…
Adam spadkobierca fortuny Wetulanich niespodziewanie wraca do Polski. Młody, przystojny mężczyzna wkrótce staje się sensacją na uniwersytecie Jagiellońskim.
Gdy po raz pierwszy ją zobaczył, wyglądała na niewinną, ale jedno spojrzenie jej oczu sprawiło, że zrozumiał, jak bardzo się pomylił…
Anna Maj jest ciężko pracującą studentką, której dzieciństwo wypaliło piętno na duszy. Dziewczyna stara się żyć jak inni, ale gdy zapada zmrok, cienie przeszłości nie przestają jej dręczyć.
Spirala przeznaczenia zaczyna się poruszać…
Oboje stanowią silne osobowości i zawzięcie strzegą swoich sekretów. Jednocześnie fascynacja między nimi wzrasta. Okazuje się bowiem, że mają więcej wspólnego, niż początkowo mogło się wydawać.
Tylko czy w brutalnym świecie rzeczywistości obdartym z magii i marzeń można napisać swoją własną bajkę?
Nie zapominajmy, że prawdziwe baśnie są dużo bardziej mroczne i realne niż mogłoby się wydawać. Życie nigdy nie posługuje się cenzurą…”


Moja opinia:
Adam Wetulani, mężczyzna uwielbiany przez wszystkich. Spadkobierca fortuny, cudowny student, fantastyczne ciało… demon.

Mimo jego mrocznej strony, a może za jej sprawą wszyscy pragną być blisko niego. Każdy pragnie być przez niego zauważony. Adam jest po prostu cudowny, ma nienaganne maniery, urok. Co kryje się za tą nieskazitelną osobowością? Czy można być aż tak idealnym?

Anna Maj, studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego. Młoda kobieta, aby studiować musi pracować. Ma za sobą okropną przeszłość, w której skład wchodzi traumatyczne dzieciństwo. Mimo biegu lat kobieta nie potrafi zapomnieć, ani nawet pogodzić się z tym, co się wydarzyło. Zwłaszcza, że demony przeszłości najczęściej atakują w nocy…

Anna, mimo iż jest osobą raczej wycofaną, to zauważa wśród innych osób Adama. Mężczyzna od początku robi na niej ogromne wrażenie, co ją szokuje i nakazuje jej trzymać dystans. Anna wie, że taki mężczyzna oznacza kłopoty, jednak coś ją do niego przyciąga. Jakaś siła, której nie jest w stanie kontrolować.
Jak potoczą się losy tych bohaterów?
Czy Anna odkryje prawdziwą naturę Adama?
Czy będzie w stanie mu zaufać?

„Idealny jak diabli” to powieść o pozorach, jakie stwarzamy wokół siebie, aby uniknąć oceniania. Zarówno Anna i Adam zakładają maski, które zdejmują dopiero w domach, gdzie są sami. To dwie silne osobowości, które los niezwykle ciężko doświadczył, zmuszając ich do zaprzestania wiary w siebie.

Autorka pisze niebywale lekko, stawiając na prostotę i łatwość w odbiorze treści. Czytelnik wciąga się w tą książkę, która zawiera w sobie liczne dialogi i dynamiczną akcję. Podoba mi się, że mogliśmy dobrze poznać bohaterów, za którymi już tęsknię.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą powieścią! Autorka chowająca się pod pseudonimem to młoda osoba, która bardzo pewnym krokiem wkracza w świat autorów. Z tak udanym debiutem z pewnością będzie to przyjemna droga, a na kolejne spotkania z S.C.Alekto już nie mogę się doczekać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty