piątek, 7 września 2018

#RECENZJA

"Panny młode. Jesień" - Kathryn Springer, Katie Ganshert, Beth K. Vogt

O książce:
Data wydania: 16 sierpnia 2018
Liczba stron: 352
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Cykl: Rok ślubów
Tom: 4
Wydawnictwo: Dreams wydawnictwo

Opis książki:
"Długo i szczęśliwie zaczyna się dziś. Mamy zaszczyt zaprosić Państwa na trzy jesienne wesela…

Wrześniowa panna młoda
Kathryn Springer
Po przeprowadzce do Red Leaf, Annie jest gotowa nazwać to małe miasteczko swoim domem. Jednak zastępca szeryfa, Jesse Kent nie może uwierzyć, że jego mama oddała klucze do swojej księgarni kobiecie, którą poznała przez internet. Jesse już raz widział, jak jego matka została wykorzystana i postanawia bacznie przyglądać się tej całej Annie Price. Lecz gdy w miasteczku ma się odbyć rekonstrukcja historyczna wesela pary jego założycieli, a w główne role mają się wcielić Annie i Jesse, ślub „na niby” szybko ustępuje miejsca prawdziwym uczuciom.

Październikowa panna młoda
Katie Ganshert
Nikt poza Jakiem i Emmą nie zna prawdziwego powodu, dla którego biorą ślub – by umierający ojciec kobiety mógł poprowadzić ją do ołtarza. W miarę jak Jake i Emma planują jesienne wesele, staje się jasne, że ich umowa napotka kilka przeszkód – a największą z nich okażą się uczucia, którymi tych dwoje darzy siebie nawzajem.

Listopadowa panna młoda
Beth K. Vogt
Po trzeciej z rzędu miłosnej porażce, Sadie ma już dość romantycznych związków opierających się na wiadomościach tekstowych. Jedynym znanym jej mężczyzną, który jest gotów odłożyć swojego iPhone’a i odbyć z nią normalną rozmowę jest Erik, jej najlepszy przyjaciel. Czy mężczyźnie, który od lat skrycie podkochuje się w Sadie uda się ją przekonać, że randki „dla zabawy” są preludium do „dopóki śmierć nas nie rozłączy”?"


"Panny młode. Jesień" to ostatni tom serii "Rok ślubów". Książki można czytać osobno, bo zarówno poszczególne tomy, jak i opowiadania nie łączą się ze sobą, a wspólnym motywem, dla którego zostały wydane razem jest ślub. A raczej śluby.

Historie zawarte w tej książce to trzy opowiadania - znajdziemy tu Pannę Młodą Wrześniową, Październikową oraz Listopadową. Wszystkie trzy historie są przyjemne, ciepłe, lekkie i owiane nutą romantyzmu i melancholii.

Najbardziej podobało mi się opowiadanie, które opisywało lody Panny Młodej z września. Myślę, że było to spowodowane tym, że akurat ta bohaterka najbardziej przypadła mi do gustu. A poza tym, Annie została kierowniczką księgarni, więc w jej historii przewijał się motyw książek. A to zawsze jest na plus! Annie w wyniku przyjaźni z właścicielką księgarni poznaje jej syna, który nie do końca darzy ją sympatią. Ale "kto się czubi..." ;)

Emma, czyli Panna Młoda z października również miała ciekawą historię. Znalazła pamiętnik chorego ojca, w którym są spisane jego ostatnie życzenia. Jednym z życzeń jej ojca jest "Poprowadzić Emmę do ołtarza". I tu pojawia się problem, bowiem kobieta nie ma narzeczonego, chłopaka, czy też adoratora. A życie ojca coraz bardziej mknie ku końcowi. Pewna sytuacja doprowadzi ją jednak przed ołtarz, ale nie zakończyć się tak, jak Emma planowała.

Ostatnią Panną Młodą jest Sadie, której przypadł listopad. Kobieta jest znużona związkami "przez telefon" i banalnym romantyzmem. Pragnie dla siebie czegoś więcej, a marzenia czasem się spełniają. W tej powieści znajdziemy również motyw przyjaźni, bardzo bliskiej :)

Podoba mi się konstrukcja tej książki, każde opowiadanie to zupełnie nowi bohaterowie, którzy będą doświadczać różnych wrażeń i przeżywać rozmaite emocje. Pewnie każda kobieta marzy o pięknym ślubie, lub ma go już za sobą. Ta powieść pozwoli Ci powspominać te piękne chwile lub odbiec w dygresji własnych myśli do tego, jakby mógł wyglądać Twój własny ślub.

Każdą opowieść czytało mi się bardzo dobrze, napisane są w sposób, który odpręża. Jeśli szukacie czegoś lekkiego na jesień, aby rozgrzało Wasze serca i umiliło czas przy ciepłej herbatce oraz miękkim kocyku to ta książka jest idealna!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty