wtorek, 2 lipca 2019



RECENZJA „W skali od 1 do 10” Ceylan Scott

O książce:
Data wydania: 19 czerwca 2019
Liczba stron: 304
Kategoria: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: YA!

Opis książki:
Niezwykle prawdziwa, poruszająca historia o mrocznych stronach osobowości, przyjaźni i wybaczeniu samemu sobie.

Po próbie samobójczej siedemnastoletnia Tamar trafia do szpitala psychiatrycznego dla nastolatków. Dziewczyna przez lata się samookaleczała, zmagała się z ogromną nienawiścią do samej siebie i próbowała topić rozpacz w alkoholu. W trakcie pobytu poznaje wiele osób z różnymi chorobami. Zaprzyjaźnia się zwłaszcza z dwójką z nich: Jasperem, chłopakiem, który ma anoreksję, oraz Elle – nastolatką z chorobą afektywną dwubiegunową.

W szpitalu nieustannie musi tam odpowiadać na pytania lekarzy: Dlaczego zaczęła się samookaleczać? Co sprawiło, że zaczęła się nienawidzić? Jak się czuje, w skali od 1 do 10? Jest jednak jedno najważniejsze pytanie, na które Tamar nie jest w stanie odpowiedzieć nawet samej sobie: czy jest winna śmierci swojej przyjaciółki Iris?”


Moja opinia:
Główną bohaterką tej powieści jest Tamar, siedemnastolatka, która po nieudanej próbie odebrania sobie życia trafia do szpitala psychiatrycznego. Lime Grove to miejsce, w którym znajdują się nastolatkowie z problemami psychicznymi. Bohaterka poznaje tu różne osoby, które zmagają się z przeróżnymi problemami. Każde z nastolatków jest inne, ma inny problem, ale przyświeca im jeden cel – wydostać się stąd.

Tamar nie chce wpuścić lekarzy do swojego świata, sceptycznie podchodzi do rozmów o swoim problemie. Stara się być ostrożna, aby nikt nie zdołał jej naprawdę poznać.

Warto dodać, że książkę napisała autorka, która sama zmaga się z problemami psychicznymi. Młoda Ceylyn Scott stworzyła tę powieść podczas pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Stąd więc niekiedy suche opisy w książce, które są nużące, bardzo realistyczne. Tę książkę czytało mi się trudno, aczkolwiek łatwo było wczuć mi się w panujący tam klimat. Autorka dbała o detale, jednak zabrakło mi czegoś, co by mnie wciągnęło w tę powieść, porwało. Niekiedy czuła wydźwięk literatury faktu, a czegoś innego spodziewałam się po powieści młodzieżowej.

Książka jest wartościowa, mówi o tematach, które są w życiu ważne. Wiele młodych (i nie tylko) osób nie radzi sobie z codziennością. Niemniej, powieść w wielu aspektach wydała mi się trudna w odbiorze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty