niedziela, 7 października 2018


RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
"Najnudniejsza książka świata" dr Hardwick, Prof. K. McCoy

O autorach:
Profesor K. McCoy specjalizuje się w analizie stanów hipnotycznych i somnambulizmu. Mieszka na Wybrzeżu i spędza jedną godzinę dziennie, z wyjątkiem poniedziałków, przesuwając skały, aby zbudować ścianę morską. Dr Hardwick jest ekspertem w dziedzinie letargów nocnych oraz jednym z czołowych światowych autorytetów w dziedzinie śrubokrętów.

O książce:
Data premiery: 17 października 2018
Liczba stron: 296
Kategoria: nauki społeczne
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece

Opis książki:
"Tłumacz zasypiał, redaktor ziewał, korektor ratował się energetykami. Najnudniejsza książka świata to prawdziwe czytelnicze wyzwanie! Jej autorzy, w oparciu o złożone techniki psychologiczne, stworzyli zbiór tekstów i grafik, których czytanie wprowadza mózg w hipnotyczny stan i ułatwia zaśnięcie. Ta innowacyjna książka skutecznie wysyła w objęcia Morfeusza każdego nocnego marka!

Uwaga! Czytanie tej książki grozi natychmiastowym zaśnięciem!

30 litrów kawy, 6 miesięcy pracy, 17 drzemek w ciągu dnia. Tłumacz zasypiał, redaktor ziewał, korektor ratował się energetykami. Ta innowacyjna książka skutecznie wyśle w objęcia Morfeusza każdego nocnego marka!

Znajdziesz w niej unikalny zbiór tekstów i grafik, których czytanie wprowadza mózg w hipnotyczny stan i ułatwia zaśnięcie. Gdzie jeszcze przeczytasz o kryzysie politycznym w Belgii w latach 2007-2011 lub o ostatnich zmianach w klasyfikacji mięczaków? Gdzie indziej znajdziesz światowy almanach kiszonych ogórków lub relację z najdłuższej partii szachowej? Podejmij wyzwanie i sprawdź, przy której stronie zaśniesz!

Przygotuj się na szybkie zasypianie z najnudniejszą książką, jaką kiedykolwiek opublikowano!

PS. Nawet jeśli ta książka nie uśpi cię od razu, zdobędziesz masę bezużytecznych ciekawostek, którymi uratujesz każdą imprezę – w końcu kto nie chciałby poznać wszystkich rodzajów śniegu?"


Na wstępie pragnę jeszcze raz podziękować wydawnictwu za dodatki do książki, zwłaszcza poduszkę, przydała się!

Muszę przyznać, że od jakiegoś czasu miałam problemy ze snem, ale ta książka skutecznie sobie z nimi radzi. Nie polecam czytać, jeśli się gdzieś spieszycie i nie macie zamiaru zaspać ;)

Znajdziecie w niej różne "ciekawostki" na temat rzeczy, które raczej Wam się nie przydadzą. Ale mogą rozkręcić każdą imprezę. Żartuję oczywiście. Chyba, że tą imprezą jest "Pidżama party" i macie już dosyć, wtedy uśpicie wszystkich znajomych (i siebie przy okazji!).

Przyznam, że nie miałam pojęcia iż istnieje aż tyle rodzajów śniegu! Zainteresował mnie też tekst o piramidach, ale nie opowiem Wam o nim więcej, bo chyba zasnęłam w trakcie czytania. Niemniej, chyba był całkiem interesujący, do czasu...

Książka jest na tyle ciekawa, zabawna i intrygująca, że domownicy mi ją podkradają! Naprawdę można się z niej dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy. Jest idealna na chwile, w których dopada Was nuda albo nie możecie zasnąć.

Pierwszy raz spotkałam się z tego typu książką i naprawdę bardzo, bardzo, bardzo mi się podobała!

Polecam i dobranoc!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty