Imię i nazwisko / Pseudonim:
Kasia Keller
Informacja o autorze:
Kasia Keller – pisarka i autorka felietonów dotyczących edukacji, praw dzieci i problemów społecznych. Na rynku książki dziecięcej zadebiutowała pozycją „W koło Macieju”. Razem z dziewięcioletnim synem napisała też zbiór opowiadań wydanych pod wspólnym tytułem „Wróżki ratują święta”. Jej najnowsza książka „Z kajetu Kajetana. Pogromcy Pogora”, to pełna humoru i przygód powieść traktująca o współczesnych problemach młodych nastolatków. Oprócz pisania zajmuje się propagowaniem czytelnictwa. Prowadzi warsztaty literackie dla dzieci, nauczycieli i bibliotekarzy.
Kasia Keller
Informacja o autorze:
Kasia Keller – pisarka i autorka felietonów dotyczących edukacji, praw dzieci i problemów społecznych. Na rynku książki dziecięcej zadebiutowała pozycją „W koło Macieju”. Razem z dziewięcioletnim synem napisała też zbiór opowiadań wydanych pod wspólnym tytułem „Wróżki ratują święta”. Jej najnowsza książka „Z kajetu Kajetana. Pogromcy Pogora”, to pełna humoru i przygód powieść traktująca o współczesnych problemach młodych nastolatków. Oprócz pisania zajmuje się propagowaniem czytelnictwa. Prowadzi warsztaty literackie dla dzieci, nauczycieli i bibliotekarzy.
1.
Co najbardziej lubisz/doceniasz w życiu?
Rodzinę, na którą zawsze mogę liczyć. Bliscy są takim moim kołem zamachowym, źródłem wsparcia, ale i inspiracji. Cudownie jest móc na kogoś liczyć i oprzeć się w trudnych chwilach. I wspaniale jest mieć z kim dzielić się radością.
Rodzinę, na którą zawsze mogę liczyć. Bliscy są takim moim kołem zamachowym, źródłem wsparcia, ale i inspiracji. Cudownie jest móc na kogoś liczyć i oprzeć się w trudnych chwilach. I wspaniale jest mieć z kim dzielić się radością.
2. Ile książek masz na swoich półkach?
Uznajmy, że jest to wielkość niepoliczalna. Nigdy nie liczyłam naszych książek, a trochę rzeczywiście ich mamy. Spora część to egzemplarze wędrujące, bo wciąż zmieniają adresy i przemieszczają się od znajomych do znajomych.
Uznajmy, że jest to wielkość niepoliczalna. Nigdy nie liczyłam naszych książek, a trochę rzeczywiście ich mamy. Spora część to egzemplarze wędrujące, bo wciąż zmieniają adresy i przemieszczają się od znajomych do znajomych.
3.
Możesz zmienić świat, co robisz?
Hmm, jakby to ująć, chciałabym spowodować, żeby ludzie częściej się uśmiechali. Do siebie – na ulicy, w sklepie, w autobusie. Życzliwość, serdeczność, uśmiech zupełnie nic nie kosztuje, a wydaje mi się, że jest to towar reglamentowany.
Hmm, jakby to ująć, chciałabym spowodować, żeby ludzie częściej się uśmiechali. Do siebie – na ulicy, w sklepie, w autobusie. Życzliwość, serdeczność, uśmiech zupełnie nic nie kosztuje, a wydaje mi się, że jest to towar reglamentowany.
4.
Jakie masz talenty?
Mam wiele talentów :D Głównym jest zdolność zagadania wszystkich dookoła. Niektórzy, odważniejsi (czyt. mąż) twierdzą, że potrafię zagadać człowieka na śmierć. Lubię kontakt bezpośredni i uważam, że najlepszą metodą utrzymania relacji międzyludzkich, czy łagodzenia konfliktów jest rozmowa. I to się sprawdza. Jak dotąd wszyscy moi współrozmówcy żyją. Chyba…
Mam wiele talentów :D Głównym jest zdolność zagadania wszystkich dookoła. Niektórzy, odważniejsi (czyt. mąż) twierdzą, że potrafię zagadać człowieka na śmierć. Lubię kontakt bezpośredni i uważam, że najlepszą metodą utrzymania relacji międzyludzkich, czy łagodzenia konfliktów jest rozmowa. I to się sprawdza. Jak dotąd wszyscy moi współrozmówcy żyją. Chyba…
5.
Skąd bierzesz pomysły na imiona dla bohaterów?
W dwóch książkach imiona głównych bohaterów podyktowane były już tytułem. A cała reszta ferajny doszła tak płynnie, że w sumie mogłabym powiedzieć, że to bohaterowie sami wybierają sobie imiona, ja po prostu ich słucham.
W dwóch książkach imiona głównych bohaterów podyktowane były już tytułem. A cała reszta ferajny doszła tak płynnie, że w sumie mogłabym powiedzieć, że to bohaterowie sami wybierają sobie imiona, ja po prostu ich słucham.
6.
Jak wygląda Twój pokój (dowolny bądź ulubiony)?
Oj, to pytanie – rzeka. Mój ulubiony pokój znajduje się w 100-letniej leśniczówce, ma wielkie okno, a najlepiej przeszklone drzwi do lasu, pod oknem stoi szezlong. Ściany przykryte są regałami z książkami i zdjęciami bliskich w starych, drewnianych ramach. W centralnym punkcie stoi wiekowe gdańskie biurko i wygodny, skórzany fotel, z którego mam widok na ogień w kominku. A przede wszystkim jest w nim taka cisza, że aż w uszach dzwoni.
Oj, to pytanie – rzeka. Mój ulubiony pokój znajduje się w 100-letniej leśniczówce, ma wielkie okno, a najlepiej przeszklone drzwi do lasu, pod oknem stoi szezlong. Ściany przykryte są regałami z książkami i zdjęciami bliskich w starych, drewnianych ramach. W centralnym punkcie stoi wiekowe gdańskie biurko i wygodny, skórzany fotel, z którego mam widok na ogień w kominku. A przede wszystkim jest w nim taka cisza, że aż w uszach dzwoni.
7.
Co najbardziej lubisz robić w czasie wolnym? (Poza czytaniem i pisaniem).
Wszelkiego rodzaju gry – planszowe, karciane i kości. Czasem, choć dużo rzadziej, jakiś film familijny. Uwielbiam też rodzinne wędrówki po lesie. Natomiast kiedy jestem zupełnie sama, to poddaję się czysto babskim przyjemnościom – maseczka na włosy, twarz, świeczki zapachowe i lampka dobrego, słodkiego wina.
Wszelkiego rodzaju gry – planszowe, karciane i kości. Czasem, choć dużo rzadziej, jakiś film familijny. Uwielbiam też rodzinne wędrówki po lesie. Natomiast kiedy jestem zupełnie sama, to poddaję się czysto babskim przyjemnościom – maseczka na włosy, twarz, świeczki zapachowe i lampka dobrego, słodkiego wina.
8.
Co najbardziej lubisz jeść?
Wszystko, co ugotuje mąż :D Do tego mam ogromną słabość do czekolady z orzechami i ptysiów z bitą śmietaną.
Wszystko, co ugotuje mąż :D Do tego mam ogromną słabość do czekolady z orzechami i ptysiów z bitą śmietaną.
9.
Jaki jest najważniejszy dzień w Twoim życiu, dlaczego uważasz że to właśnie
ten?
Każdy. Mogłabym wymienić dni narodzin chłopców, datę ślubu, czy wydania pierwszej książki. To były rzeczywiście ważne dni. Jednak staram się, aby każdy dzień był najważniejszy, lepszy od poprzedniego. Wyznaję zasadę, że mamy tylko jedno życie i musimy się nim cieszyć.
Każdy. Mogłabym wymienić dni narodzin chłopców, datę ślubu, czy wydania pierwszej książki. To były rzeczywiście ważne dni. Jednak staram się, aby każdy dzień był najważniejszy, lepszy od poprzedniego. Wyznaję zasadę, że mamy tylko jedno życie i musimy się nim cieszyć.
10.
Gdybyś miała jedno życzenie to poprosiłabyś o?
Poprosiłabym o magiczną różdżkę… do spełniania życzeń :D
Poprosiłabym o magiczną różdżkę… do spełniania życzeń :D
Bardzo fajny wywiad! I pytanie oryginalne, i odpowiedzi ciekawe :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe odpowiedzi��
OdpowiedzUsuńCiekawy wywiad.
OdpowiedzUsuń