RECENZJA „Zaopiekuj się mną” Camilla En
O książce:
Premiera: 20 listopada 2019
Liczba stron: 330
Kategoria: romans
Wydawnictwo: WasPos
Opis książki:
„Historia Lauren na pozór mogłaby przydarzyć się
każdemu. Zbuntowana nastolatka, która wszystko wie lepiej i uważa, że rodzice
nie są jej do niczego potrzebni. Jednak kiedy w tragicznym wypadku traci ich
oboje, jej życie diametralnie się zmienia. Po leczeniu depresji próbuje na nowo
poukładać swoją codzienność. Pomaga jej w tym starsza siostra Luiza. Razem
wyjeżdżają na wakacje, podczas których Lauren przeżywa swoją wakacyjną, ale co
najważniejsze – pierwszą miłość. Po pięciu latach nie jest już tą samą osobą.
Stała się piękną, inteligentną kobietą, która chce być kochana, pragnie
stabilizacji i bezpieczeństwa. Gdy spotyka mężczyznę, na widok którego miękną
jej kolona, ulega jego namowie i wchodzi w niebezpieczny dla uczuć układ.
William Loens jest ucieleśnieniem seksu. Jego głos, wzrok i dotyk podniecają
kobiety. Jednak mężczyzna ma jedną wadę – nie kochał, nie kocha i nigdy nie
pokocha żadnej kobiety, co dla Lauren jest dużym problemem. Podczas
nadarzającej się okazji ucieka od Willa do swojego domku letniego w Karolinie
Północnej. Tam ożywają wspomnienia sprzed kilku lat, kiedy poznała i zakochała
się w chłopaku poznanym na plaży. Czy Simon będzie potrafił pokochać Lauren
tak, jak ona tego potrzebuje?”
Moja opinia:
Cieszę
się, że ta książka w końcu do mnie dotarła, bo bardzo chciałam Wam o niej
opowiedzieć.
„Zaopiekuj
się mną” to debiutancka powieść Camilli En, która zaciekawiła mnie odkąd
przeczytałam opis. Autorka podjęła ciekawą tematykę, która po prostu mnie
interesuje, dltego od razu wiedziałam, że sięgnę po tę historię.
Główna
bohaterka jest postacią, którą niestety trudno polubić. Irytująca, arogancka i
niedojrzała. Pragnie być dorosła i niezależna, a rodziców nie traktuje z
szacunkiem. Uważa, że nie są jej potrzebni. Wszystko się zmienia, gdy rodzice
dziewczyny giną w wypadku samochodowym. Nagle okazuje się, że życie nie jest
tak piękne i lekkie jak mogłoby się wydawać.
Bohaterka
na szczęście nie została zupełnie sama, gdyż ma starszą siostrę, która pomoże
jej się uporać z tym wszystkim i odnaleźć w nowym życiu. Siostra zabiera ją w
podróż, gdzie Lauren poznaje pewnego mężczyznę...
Główna
bohaterka jest ciekawą postacią, gdyż mimo, iż dojrzewa to często wpada w
własną pułapkę, bo nie uczy się na własnych błędach. Powtarza schematy i ma
duże problemy emocjonalne. Widać, że strata rodziców odcisnęła ogromne piętno
na jej całym życiu i Lauren nie do końca się w nim odnajduje. Zamiast mierzyć
się z prolemami to od nich ucieka. Boi się wejść w bliższe relacje, które nie
są poprawne.
Historia
Lauren pokazuje, że często to, co mówimy nie idzie w parze z tym, co czujemy.
Tak było w przypadku Lauren i jej lekceważenia rodziców. Bohaterka poczuła tę
stratę dopiero, gdy ich straciła. Nie umie w sobie przepracować tej traumy i
wikła się w relacje, które nie pomagają jej w życiu. Dorosłość ją zaskakuje,
jednak podoba mi się to, że mimo wszystko główna bohaterka nie poddała się,
chociaż niejednokrotnie była w patowej sytuacji. Zawsze starała się podnieść i
iść dalej, nieważne jak, na jakim poziomie. Chociaż było źle, to podnosiła się,
albo chociaż czołgała w przyszłość.
Tę
historię czyta się bardzo przyjemnie, gdyż jest napisana przystępnym językiem.
Akcja jest dynamiczna, bohaterowie ciekawi, a wydarzenia... zapierają dech w
piersi i wywołują wiele emocji. Książka jest mocna, szczera i trafia wprost do
serca.
„Zaopiekuj
się mną” to historia młodej dziewczyny, która potrzebuje pomocy, opieki.
Książka opowiada o stracie najbliższych osób, o zaufaniu, poczuciu
bezpieczeństwa. Jest przepełniona bólem i nadzieją. Emocje w tej powieści są
bardzo żywe, realne i cieszę się, że autorka już na samym początku swojej
pisarskiej kariery potrafi wywołać w czytelniku tyle emocji, uczuć i wrażeń.
Z
pewnością długo o niej nie zapomnę, polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz