AKCJA – POZNAJ AUTORKĘ
Imię i nazwisko: Agata Rybka
1. Jaka jest
Twoja ulubiona książka/książki (maksymalnie trzy)?
Zdecydowanie na
pierwszym miejscu stawiam „Lolitę” Nabokova ze względu na wzruszającą historię
oraz przepiękny język. Kolejna książka, która podbiła moje serce, to „Gargulec”
Davidsona – mocna, wymagająca skupienia lektura, która w niezwykły sposób
przedstawia relację dwojga ludzi z zupełnie innych światów. Na trzecim miejscu
„Kredziarz” Tudor – moje osobiste odkrycie minionego miesiąca. Dotąd żaden
thriller poza „Millienium” nie był w stanie tak mnie pochłonąć, czytałam z
zapartym tchem.
2. A ulubiona piosenka?
O muzyce mogłabym
mówić godzinami, ponieważ jestem od niej uzależniona (śmiech). Istnieje wiele
zespołów, których kawałki powodują, że mam ciarki na całym ciele, ale
najważniejsze w moim życiu to „The Dead Waltz” Radical Face oraz „Cirice”
Ghosta. Polecam zapoznać się z tymi zespołami!
3. Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie?
Ciężko powiedzieć, moje
życie jest pełne pięknych chwil i nie umiem ich sklasyfikować. Na pewno są one
związane z bliskimi mi osobami – rodzicami, mężem, przyjaciółmi oraz najukochańszym
psem świata, który towarzyszy mi już od ponad 15 lat.
4. Kim jest osoba, która najbardziej Cię inspiruje?
Zainspirować mnie może
każdy – od zdobywcy literackiej Nagrody Nobla po staruszkę opowiadającą
historię życia na przystanku tramwajowym. Wystarczy słuchać.
5. Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami, zarówno
czytaniem, jak i pisaniem?
Rodzice „zarazili mnie” czytaniem, gdy
byłam bardzo mała. Już w podstawówce sięgałam po powieści Schmitta czy Kinga. Obecnie studiuję
translatorykę, tłumaczę książki, literatura towarzyszy mi tak naprawdę każdego
dnia – związałam z nią swoją przyszłość.
Moja debiutancka książka „31 korytarzy”
została wydana 6 grudnia 2017 roku. Pracę nad nią rozpoczęłam po zakończeniu
liceum (w 2014 roku), napisałam wtedy pierwszych 50 stron. Reszta powstała w
ciągu zaledwie dwóch tygodni nieziemskiej harówki w trakcie wakacji pomiędzy
drugim i trzecim rokiem studiów. Musiałam nabrać do książki dystansu oraz
dokształcić się w formułowaniu myśli. W mojej głowie rodzi się wiele pomysłów i
muszę je co jakiś czas przelać na papier (a pisanie do szuflady uważam za
stratę czasu). Zaczęłam niedawno pracę nad kryminałem „Aplauz”, który dokończę
zapewne w połowie roku. Dodatkowo planuję skończyć przekład „korytarzy” na
język angielski, a następnie wysłać tłumaczenie do zagranicznych wydawców. Mam
nadzieję, że nie będzie to koniec mojej drogi do zostania prawdziwą pisarką.
6. Czy wydarzenia, które wydarzyły się w Twoim życiu,
wpływają na to, o czym piszesz?
Oczywiście – i wydarzenia,
i ludzie, których spotykam. Nie piszę powieści fantastycznych ani
science-fiction, dlatego uważam, że czerpanie inspiracji z codziennego życia
jest moim obowiązkiem.
7. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi
– gdzie by to było?
Gdziekolwiek, gdzie
jest zimno, gdzie nie ma ogromnych pająków i gdzie miałabym dostęp do morza
(śmiech).
8. Gdybyś miała milion złotych, co byś z nim zrobiła?
Na pewno część przeznaczyłabym na cele
charytatywne związane ze zwierzętami. Zaplanowałabym również dłuższą podróż do
miejsc, które mnie fascynują.
9. Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego nie
robimy tylu rzeczy, które lubimy?
Sądzę, że ze strachu. Ludzie tracą zbyt
wiele czasu na rozmyślaniu: „A co inni o mnie powiedzą?”. Zamiast skupić się na
sobie i własnych potrzebach, zastanawiają się, czy ich decyzje spotkają się z
aprobatą społeczeństwa, co nie ma najmniejszego sensu.
10. Co robisz, gdy nikt nie patrzy? (to pytanie ma
charakter typowo humorystyczny)
Nalewam zbyt dużo
miodu do herbaty.
Bardzo dziękuję za możliwość „przepytania” Cię. Mam
nadzieję, że pytania nie były problemowe.
Życzę wszystkiego dobrego!
Życzę wszystkiego dobrego!
Bardzo lubię czytać "przepytywania" autorek.
OdpowiedzUsuń