wtorek, 30 kwietnia 2019



AKCJA – POZNAJ AUTORKĘ

Imię i nazwisko: Agata Rybka

1.  Jaka jest Twoja ulubiona książka/książki (maksymalnie trzy)?
Zdecydowanie na pierwszym miejscu stawiam „Lolitę” Nabokova ze względu na wzruszającą historię oraz przepiękny język. Kolejna książka, która podbiła moje serce, to „Gargulec” Davidsona – mocna, wymagająca skupienia lektura, która w niezwykły sposób przedstawia relację dwojga ludzi z zupełnie innych światów. Na trzecim miejscu „Kredziarz” Tudor – moje osobiste odkrycie minionego miesiąca. Dotąd żaden thriller poza „Millienium” nie był w stanie tak mnie pochłonąć, czytałam z zapartym tchem.

2. A ulubiona piosenka?
O muzyce mogłabym mówić godzinami, ponieważ jestem od niej uzależniona (śmiech). Istnieje wiele zespołów, których kawałki powodują, że mam ciarki na całym ciele, ale najważniejsze w moim życiu to „The Dead Waltz” Radical Face oraz „Cirice” Ghosta. Polecam zapoznać się z tymi zespołami!

3. Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie?
Ciężko powiedzieć, moje życie jest pełne pięknych chwil i nie umiem ich sklasyfikować. Na pewno są one związane z bliskimi mi osobami – rodzicami, mężem, przyjaciółmi oraz najukochańszym psem świata, który towarzyszy mi już od ponad 15 lat.

4. Kim jest osoba, która najbardziej Cię inspiruje?
Zainspirować mnie może każdy – od zdobywcy literackiej Nagrody Nobla po staruszkę opowiadającą historię życia na przystanku tramwajowym. Wystarczy słuchać.

5. Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami, zarówno czytaniem, jak i pisaniem?
Rodzice „zarazili mnie” czytaniem, gdy byłam bardzo mała. Już w podstawówce sięgałam po powieści Schmitta czy Kinga. Obecnie studiuję translatorykę, tłumaczę książki, literatura towarzyszy mi tak naprawdę każdego dnia – związałam z nią swoją przyszłość.
Moja debiutancka książka „31 korytarzy” została wydana 6 grudnia 2017 roku. Pracę nad nią rozpoczęłam po zakończeniu liceum (w 2014 roku), napisałam wtedy pierwszych 50 stron. Reszta powstała w ciągu zaledwie dwóch tygodni nieziemskiej harówki w trakcie wakacji pomiędzy drugim i trzecim rokiem studiów. Musiałam nabrać do książki dystansu oraz dokształcić się w formułowaniu myśli. W mojej głowie rodzi się wiele pomysłów i muszę je co jakiś czas przelać na papier (a pisanie do szuflady uważam za stratę czasu). Zaczęłam niedawno pracę nad kryminałem „Aplauz”, który dokończę zapewne w połowie roku. Dodatkowo planuję skończyć przekład „korytarzy” na język angielski, a następnie wysłać tłumaczenie do zagranicznych wydawców. Mam nadzieję, że nie będzie to koniec mojej drogi do zostania prawdziwą pisarką.

6. Czy wydarzenia, które wydarzyły się w Twoim życiu, wpływają na to, o czym piszesz?
Oczywiście – i wydarzenia, i ludzie, których spotykam. Nie piszę powieści fantastycznych ani science-fiction, dlatego uważam, że czerpanie inspiracji z codziennego życia jest moim obowiązkiem.

7. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi – gdzie by to było?
Gdziekolwiek, gdzie jest zimno, gdzie nie ma ogromnych pająków i gdzie miałabym dostęp do morza (śmiech).

8. Gdybyś miała milion złotych, co byś z nim zrobiła?
Na pewno część przeznaczyłabym na cele charytatywne związane ze zwierzętami. Zaplanowałabym również dłuższą podróż do miejsc, które mnie fascynują.

9. Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego nie robimy tylu rzeczy, które lubimy?
Sądzę, że ze strachu. Ludzie tracą zbyt wiele czasu na rozmyślaniu: „A co inni o mnie powiedzą?”. Zamiast skupić się na sobie i własnych potrzebach, zastanawiają się, czy ich decyzje spotkają się z aprobatą społeczeństwa, co nie ma najmniejszego sensu.

10. Co robisz, gdy nikt nie patrzy? (to pytanie ma charakter typowo humorystyczny)
Nalewam zbyt dużo miodu do herbaty.

Bardzo dziękuję za możliwość „przepytania” Cię. Mam nadzieję, że pytania nie były problemowe.
Życzę wszystkiego dobrego!

1 komentarz:

Popularne posty