Książki takie jak my

RECENZJA „Pierwszy raz” Agata Czkierda – Grabowska

O autorce:

Absolwentka Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Wraz z mężem mieszka w Ząbkach pod Warszawą. Swój czas spędza pomiędzy pracą zawodową oraz jej największymi hobby, którymi są: pisanie długich opowiadań z gatunku new adult, czytanie horrorów z zombie w tle oraz podróże w najbardziej egzotyczne miejsca świata.

O książce:

Data wydania: 4 maja 2018

Liczba stron: 368

Cykl: Pierwszy raz

Tom: 1

Kategoria: romans

Wydawnictwo: Novae Res

Opis książki:

„Kuba od zawsze kochał siostrę swojego najlepszego przyjaciela – niestety, bez wzajemności. Piękna i kompletnie nieświadoma jego uczuć Lena byłą zagadką, której nie potrafił rozwikłać.

A ona… poraniona i zatrzaśnięta w pancerzu obojętności, który budowała sobie przez lata, nie chce wpuszczać do swojego świata mężczyzn w obawie przed kolejną traumą. 

Pewnego dnia przewrotny los ponownie połączy ze sobą drogi tych dwojga.

W Kubie ze zdwojoną siłą odżywają dawne uczucia, a Lena zaczyna patrzeć na dawnego przyjaciela w sposób, którego sama nie rozumie. Rozpoczynają pełną namiętności grę, w której oboje udają, że łączy ich tylko przyjaźń. 

Czy można oddzielić pożądanie od miłości? 

Czy można uniknąć zranienia, gdy serce otwiera się pierwszy raz?”

Moja opinia:

„Pierwszy raz” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Agaty Czykierdy – Grabowskiej. Długo się zastanawiałam, czy rozpocząć przygodę z tą serią i w końcu się skusiłam. Liczyłam na dobrą lekturę, która przyciągnie mnie do tej autorki na dłużej.

Jak było?

W akcję powieści nie wciągnęłam się od razu, lecz po jakiś 50 stronach. Początek zawsze jest dla mnie trudny i niewiele powieści potrafi wciągnąć mnie od pierwszej strony. Gdy przebrnęłam już przez ten „krytyczny moment” szło mi lepiej, dałam się porwać autorce i lektura stała się prawdziwą przyjemnością.

Autorka miała pomysł na fabułę, co widać, jednak akcja rozwija się bardzo wolno, a niektóre wydarzenia są przewidywalne. Mimo wszystko wszystkie fragmenty tej powieści łączą się w logiczną całość, co zdecydowanie działa na plus. Pomijając wady, których jest naprawdę niewiele, warto przejść do zalet, gdyż tego jest zdecydowanie więcej. Powieść ma bardzo dobrych bohaterów, są tacy naturalni, bez zbędnych przerysowań. Są to postacie, które zdecydowanie łatwo polubić.

Zarówno Lena, jak i Jakub zyskali moją sympatię i uważam ich za niezwykle ciekawą parę. Plusem jest to, że widać jak ich relacja staje się coraz głębsza i dzieje się to stopniowo. To sprawiło, że uwierzyłam w tą parę, stali się dla mnie wiarygodni, czego w książkach niestety często brakuje.

Doceniam styl pisania autorki za ciekawe dialogi, które w tej powieści były zrównoważone i proporcjonalne do tekstu, który skupiał się na opisach. Agata Czykierda – Grabowska dawkuje nam emocje, które kumulują się w czytelniku tak, że w pełni „wkręcamy” się w tę powieść, chcemy więcej i więcej.

Książka opowiada o pierwszej miłości, pierwszych pocałunkach, zauroczeniu… Jest bardzo świeża, lekka i przyjemna.

Książkę uważam za niezwykle udaną, podobała mi się i planuję sięgnąć po inne historie od tej autorki.