RECENZJA
„Śmiertelne oczyszczenie” Agata Polte
O książce:
Premiera: 1 października 2019
Cykl: Żmije
Tom: 1
Kategoria: fantastyka
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Opis książki:
„Jeśli sądzisz, że walka się skończyła, nawet nie
wiesz, jak bardzo się mylisz.
Wynalezieniu serum przyświecał jeden cel: wygrać wojnę. Eksperymenty zakończyły się jednak inaczej, niż przewidywano – oprócz dodania szybkości, zręczności i siły, poddane działaniu serum osoby zaczęły wykazywać inne, o wiele bardziej wyjątkowe zdolności.
Kilkadziesiąt lat później niektórzy nadal nie pogodzili się z tym, że światem rządzą obdarzeni. Pomiędzy skrajnymi grupami przeciwników wszystkiego, co nadprzyrodzone, oraz terrorystów istnieją organizacje takie jak Gang Żmij. Ich przywódca, Lucan Viper, jest potężnym i wpływowym telepatą, a same Żmije to świetnie wytrenowane osoby o niezwykłych talentach. Są wśród nich między innymi zadziorna Kai i bliźniacy Orion i Eran. Wydaje się, że nikt nie odważy się zadzierać ze Żmijami, aż do czasu, gdy przyjaciółka ich przywódcy zostaje brutalnie zamordowana.
Grupa Żmij za wszelką cenę stara się odkryć, kto był na tyle silny, aby ich zaatakować. I dlaczego.”
Wynalezieniu serum przyświecał jeden cel: wygrać wojnę. Eksperymenty zakończyły się jednak inaczej, niż przewidywano – oprócz dodania szybkości, zręczności i siły, poddane działaniu serum osoby zaczęły wykazywać inne, o wiele bardziej wyjątkowe zdolności.
Kilkadziesiąt lat później niektórzy nadal nie pogodzili się z tym, że światem rządzą obdarzeni. Pomiędzy skrajnymi grupami przeciwników wszystkiego, co nadprzyrodzone, oraz terrorystów istnieją organizacje takie jak Gang Żmij. Ich przywódca, Lucan Viper, jest potężnym i wpływowym telepatą, a same Żmije to świetnie wytrenowane osoby o niezwykłych talentach. Są wśród nich między innymi zadziorna Kai i bliźniacy Orion i Eran. Wydaje się, że nikt nie odważy się zadzierać ze Żmijami, aż do czasu, gdy przyjaciółka ich przywódcy zostaje brutalnie zamordowana.
Grupa Żmij za wszelką cenę stara się odkryć, kto był na tyle silny, aby ich zaatakować. I dlaczego.”
Moja opinia:
Książki Agaty Polte bardzo przypadły mi
do gustu, a „Śmiertelne oczyszczenie” jest drugą powieścią tej autorki, którą
objęłam patronatem.
Niemniej, jest to wejście pisarki w nowy
świat, bowiem pierwszy raz zmierzyła się z fantastyką. Debiut Agaty Polte w tym
gatunku bardzo mnie zaintrygował, ciekawiło mnie, jak pisarka poradzi sobie w nowej
odsłonie.
Typ narracji, jaki zastosowała autorka
nie do końca leży w moim stylu, aczkolwiek był on prowadzony na tyle dobrze, że
bez problemu wczułam się w bieg historii. Narrator jest osobą poboczną, która
mówi nam, co widzi. W takiej narracji trudno określić głównego bohatera,
niemniej mamy tu wiele ciekawych postaci, które można określić takim mianem.
Szef Gangu Żmij, Lucan to naprawdę
ciekawa postać. Czasem trudno było mi go zrozumieć, gdyż jest bardzo
rozbudowaną postacią. Z jednej strony jest troskliwym ojcem, z drugiej zaś ma
swoje za uszami.
Kai to postać, którą polubiłam
najbardziej. Młoda kobieta posiada niezwykły dar, który pozwala jej na odczytywanie
wspomnień, zarówno z ludzi, jak i rzeczy. Nie spotkałam się z czymś takim w
literaturze, dlatego ta postać przyciągnęła moją uwagę. Jest bohaterką, która
sprawia, że kartki bardzo szybko nam umykają. Jest ciekawa, bardzo charakterna,
ma wiele do powiedzenia i nie da się jej nie lubić.
Postacie znacznie różnią się od siebie, co
wpływa na korzyść akcji. Agata Polte skupiła się na tym, aby każdy bohater był
dopracowany i posiadał rozbudowaną osobowość.
Akcja rozwija się dynamicznie, a jej tematem
wiodącym jest wolna, w którą wplątał się Gang Żmij. Poza tematem głównym, mamy
wiele dygresji w postaci wątków pobocznych. Cała akcja jest więc bardzo
różnorodna i opiera się na rozbudowanej tematyce. Począwszy od zauroczenia, aż
po przyjaźń, traumy, straty. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
W tej powieści wszystko jest wyważone,
co bardzo mi się podoba. Wątki nie są prowadzone na siłę, bohaterowie są
świetni, a całość jest okraszona światem fantastyki i magią. Agata Polte
napisała tę powieść w dobrym smaku. Książka stanowi wyśmienitą całość, którą po
prostu można się delektować.
Jestem dumna z autorki, gdyż widzę jak
jej warsztat się rozwija. Pisarka podjęła się czegoś nowego, napisała powieść w
zupełnie innym gatunku niż dotychczas i po prostu mnie zachwyciła. Wszystko
jest dopracowane, każdy wątek przemyślany, naprawdę jestem niesamowicie
usatysfakcjonowana lekturą i wdzięczna, że mogłam tak rewelacyjną książkę objąć
patronatem.
POLECAM!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz