RECENZJA „Nie mam więcej
pytań” Gillian McAllister
O
książce:
Data
wydania: 20 sierpnia 2019
Liczba
stron: 464
Kategoria:
thriller
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Opis
książki:
„Policja oskarżyła ją o zbrodnię.
Ona przekonuje, że jest niewinna.
Jest twoją siostrą.
Kochałaś ją.
Ufałaś jej.
Mówią jednak, że zabiła twoje dziecko.
Komu uwierzysz?
Oryginalny, piekielnie pomysłowy thriller, który po przeczytaniu na zawsze zostaje w pamięci. Nie będziecie w stanie ani na chwilę przestać śledzić procesu sądowego, który zdecyduje o losie dwóch sióstr.”
Ona przekonuje, że jest niewinna.
Jest twoją siostrą.
Kochałaś ją.
Ufałaś jej.
Mówią jednak, że zabiła twoje dziecko.
Komu uwierzysz?
Oryginalny, piekielnie pomysłowy thriller, który po przeczytaniu na zawsze zostaje w pamięci. Nie będziecie w stanie ani na chwilę przestać śledzić procesu sądowego, który zdecyduje o losie dwóch sióstr.”
Moja
opinia:
„Nie
mam więcej pytań” to niezwykle wciągający thriller opowiadający o losach dwóch
sióstr, które znalazły się na rozstaju dróg.
Martha
wiedzie spokojne życie. Jest szczęśliwą mężatką i matką. Kobieta działa na
rzecz ludzi, pracuje w własnej fundacji charytatywnej. Jej mąż, Scott również
realizuje się zawodowo. Oboje czują się dobrze w swojej pracy i nie chcą
rezygnować z niej na rzecz dziecka. Stąd też nieodłącznym elementem ich codzienności
staje się Becky, siostra głównej bohaterki. Becky zaczyna opiekować się Laylą,
przyjmując rolę niani.
Życie
wszystkich bohaterów zmieni się diametralnie po tragicznej sytuacji.
Gdy
małżonkowie wylatują za granicę w związku z sprawami zawodowymi, małą Laylą jak
zwykle zajmuje się jej ciocia.
Jednak
ten dzień będzie inny niż wszystkie.
Dziewczynka
zostaje znaleziona martwa w łóżeczku.
Becky
jest oskarżana przez policję o morderstwo. Twierdzi, że nic złego nie zrobiła.
Jaka
jest prawda?
„Nie
mam więcej pytań” jest nietypowo skonstruowaną książką. Ten thriller zaczyna
się od końca, poznajemy bieżące wydarzenia z Sali sądowej, gdzie toczy się
proces sióstr. Dowiadujemy się, że Layla nie żyje i wraz z Wymiarem
Sprawiedliwości staramy się znaleźć przyczynę zgonu dziewczynki.
Narracja
toczy się z kilku perspektyw, poznajemy bowiem różne wersje tej historii.
Przesłuchania trwają, a książka jest zbudowana na tyle dobrze, że nie gubimy
się w akcji, ani w tym, kto aktualnie ją przedstawia.
Książka
jest bardzo specyficzna i wpisuje się bardziej w dramat niż thriller. Jest tu co
prawda do rozwiązania tajemnica śmierci dziewczynki, niemniej nie ma tu tego klasycznego
napięcia charakterystycznego dla thrillera.
W
każdym razie, powieść jest ciekawa, czyta się ją szybko i przyjemnie. Kreacja
bohaterów jest intrygująca, akcja wciąga, a styl pisania autorki jest bardzo
przyjemny. Gillian McAllister jest prawniczką i widać, że bardzo dużo wniosła
od siebie do tej powieści.
Już sam fakt, że autorka thrillera jest prawniczką jest dobrą rekomendacją😉 Wspaniała recenzja 😍 Zapisuję tytuł do przeczytania.
OdpowiedzUsuń