AKCJA – POZNAJ AUTORKĘ
Imię i nazwisko: Dorota Wójcik
1. Jaka jest Twoja ulubiona
książka/książki (maksymalnie trzy)?
„Znalezione nie kradzione” Stephen King,
„Komu bije dzwon” Ernest Hemingway, „Czasami warto umrzeć” Lee Child.
2. A ulubiona piosenka?
Nie mam ulubionej. Piosenka musi mi
wpadać w ucho.
3. Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie?
Kiedy wraz z rodziną zgubiliśmy się w
Wenecji. Zobaczyliśmy inne oblicze tego pięknego miasta na wodzie. Jego
mieszkańcy spożywali kolację przed domem. Rozmawiali ze sobą, a wokoło nie było
żadnych turystów, tylko Wenecjanie.
4. Kim jest osoba, która najbardziej Cię inspiruje?
Trudne pytanie, bo w moim życiu jest
kilka takich osób, ale jak mam podać jedną, to jest nią Stephen King. Cenię go
za pracowitość, nie odkłada nic na później. Działam podobnie.
5. Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami, zarówno czytaniem, jak i
pisaniem?
Zaczęłam czytać, jak miałam sześć lat i
od tego momentu dosłownie połykałam książki (śmiech). Byłam częstym gościem w
bibliotece i nadal jestem. Pisać zaczęłam dziewięć lat temu, zaczęło się od
bloga budowlanego, później założyłam blog „Mam do powiedzenia” i to właśnie on
mi uświadomił, że wolę pisać opowiadania, a nie informować, a stąd był tylko
krok do mojej pierwszej książki „Cecylio, obudź się!”
6. Czy wydarzenia, które wydarzyły się w Twoim życiu wpływają na to o czym
piszesz?
Jestem świetnym obserwatorem, więc tak,
czasem wtrącę do tekstu coś, co zobaczyłam lub przeżyłam, ale na szczęście moja
wyobraźnia pozwala mi na to, by tworzyć historie, w których brak mojej osoby.
7. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi – gdzie by to było?
Kocham morze. W moich marzeniach widzę
się gdzieś w małym domku na brzegu Oceanu (śmiech), bo tam jest cieplej.
8. Gdybyś miała milion złotych, co byś z nim zrobiła?
Tę
informację zachowam dla siebie, ale część na pewno przeznaczyłabym na chore
dzieci i domy dziecka.
9. Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego nie robimy tylu
rzeczy, które lubimy?
Myślę,
że czasem zajmuje nam trochę czasu, by odkryć, co naprawdę lubimy. Dlatego
życie jest takie ciekawe, próbujemy, stwierdzamy, że to nie to i zaczynamy od
nowa.
10. Co robisz, gdy nikt nie patrzy? (To pytanie ma charakter typowo
humorystyczny😊)
Mówię do siebie (śmiech) i później to
opisuję.
Bardzo dziękuję za możliwość „przepytania” Cię. Mam nadzieję, że pytania
nie były problemowe.
Dziękuję za pytania, z prawdziwą przyjemnością na nie odpowiedziałam.
Życzę wszystkiego dobrego!
Dzięki za to przepytanie. Bardzo lubię czytać takie mni- wywiady.
OdpowiedzUsuń