RECENZJA „Rozdroża” Augusta Docher
O książce:
Data wydania: 14 sierpnia
2019
Liczba stron: 376
Cykl: Z klas(yk)ą
Tom: 1
Kategoria: literatura
obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Editio
Opis książki:
„Z klas(yk)ą w łóżku. Rozdroża na motywach
"Dziwnych losów Jane Eyre" Charlotte Brontë
Pierwsza polska seria fanfiction oparta na klasyce romansu!
Jane Eye po stracie przyjaciółki pragnie rozpocząć nowe
życie. Opuszcza Nowy Jork, by przenieść się do angielskiego majątku Thornfield
Hall, miejsca, w którym czas się zatrzymał. Ma tam sprawować opiekę nad córką
sir Edwarda Fairfaxa Rochestera, właściciela dworu. Dzięki swojemu oddaniu
zyskuje sympatię małej Adelki, a bezkompromisowym podejściem do obowiązków budzi
jednocześnie irytację i szczery podziw Rochestera. Mimo trudnych początków -
wbrew woli Edwarda i rozsądkowi Jane -między bohaterami rodzi się coś więcej...
Ponadczasowa opowieść w nowej odsłonie - o tym, jak samotność
łączy pozornie różnych od siebie ludzi, a szaleństwo zmieszane z pożądaniem
prowadzi do tragedii. Czy ta historia ma szansę na szczęśliwe zakończenie?
Pierwsza część cyklu Z klas(yk)ą w łóżku to fanfic na
motywach najbardziej znanej powieści jednej z sióstr Brontoe. Czy można tu
mówić o profanacji? Oczywiście! Herezji? Bez wątpienia! Bezczelności? Jak
najbardziej! Pozwól sobie na odrobinę szaleństwa i daj się porwać niepoprawnej
guilty pleasure. Wraz z Jane Eye poznaj tajemnice skrywane za grubymi murami
Thornfield Hall.”
Moja opinia:
Książki Augusty
Docher do mnie trafiają, lubię ich przyjemny klimat, który opiewa w gamę
emocji. Nie mogłam się doczekać tego fanfika, gdyż jestem zaintrygowana
twórczością sióstr Bronte, jak i tym, co stworzyła nasza rodzima autorka.
Niestety, nie
czytałam tej powieści w oryginale, aczkolwiek chętnie sięgnęłam po nowoczesną
wersję klasyki.
Główną bohaterką
powieści jest nie kto inny, jak kultowa Jane Eye. Kobieta decyduje się na nowy
start, aby zapomnieć o przykrych zdarzeniach z przeszłości. Ma jej w tym pomóc
nowe otoczenie, którym będzie Thornfield. Jane znalazła się tu dzięki
pozytywnie odbytej rozmowie kwalifikacyjnej, która pozwoliła jej na zatrzymanie
się w posiadłości pewnego mężczyzny który już na pierwszy rzut oka wydaje się tajemniczy,
a przy tym nieziemsko bogaty.
Jane jest skromną
osobą, której praca będzie polegała na byciu opiekunką dla dziecka. Kobieta
jest trochę przerażona tym, na jakich zasadach będzie pracować, gdyż są one
niezwykle rygorystyczne. Mężczyzna natomiast jest bardzo skrupulatny i wymaga,
aby wszystkie założenia były respektowane.
„Rozdroża” to
opowieść o skromnej dziewczynie, która uwikłała się w grę zasad i warunków, w
rygor, który przedstawił jej Edward. Książka z każdą stroną podsyca apetyt
czytelniczy, wciąga i już po chwili sprawia, że nie możemy się oderwać od
lektury.
Powieść jest napisana
lekko, styl autorki jest klimatyczny i idealnie oddaje charakter otoczenia,
oraz bohaterów. Bardzo podoba mi się również motyw wprowadzenia nowoczesności
do klasyki. Jest to intrygujące przełamanie schematów, które pozytywnie wpłynęło
na odbiór lektury.
Fanfik Augusty
Docher jest nowością na rynku literackim, po którą warto sięgnąć. Nie spotkałam
się jeszcze z tego typu odniesieniem do klasyki, w którym autorka zaczerpnęłaby
coś z klasyki, zaintrygowała czytelnika, a następnie tak wiele dodała od
siebie.
Niemniej, jest to
zdecydowanie literatura dla osób dorosłych, gdyż autorka pokusiła się o
wyraziste opisy scen erotycznych, które są uzupełniniem subtelnych scen
miłosnych. Podoba mi się budowanie relacji między bohaterami, dało się wyczuć
to przyciąganie, tę chemię, przez co nic w odbiorze nie było sztuczne.
„Rozdroża” to
naprawdę dobra powieść, która spodoba się zarówno fanom klasycznych romansów,
jak i tych nowoczesnych. Mam nadzieję, że zarówno autorka, jak i wydawnictwo
pokuszą się o wydanie książek w podobnych klimacie.
Polecam!
Piękne recenzja.Z chęcią przeczytam te książkę
OdpowiedzUsuńRecenzja bardzo zachęcająca.
OdpowiedzUsuń