AKCJA
– POZNAJ AUTORKĘ
Imię
i nazwisko: Małgorzata Falkowska
1.
Jaka jest Twoja ulubiona książka/książki (maksymalnie trzy)?
Uwielbiam Oskara i Panią Różę, Przerwaną
lekcję muzyki i Chce się żyć.
2.
A ulubiona piosenka?
Krąg życia bezapelacyjnie, a dla
„starszych” to We are young, bo to o mnie. Lubię też słuchac Il Divo i Moniki
Urlich
3.
Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie?
Chyba mój ślub, który w marzeniach był
idealny od A do Z, a w praktyce wyszedł dzień rodem z opisu ślubu w mojej
książce Mąż potrzebny na już 😊
mimo to był to najpiękniejszy dzień w moim życiu.
4.
Kim jest osoba, która najbardziej Cię inspiruje?
Chyba mój mąż prosił o to pytanie, bo to
on jest moją inspiracją. 90% pomysłów powstało z czegoś związanego z nim. Gry,
wyjazdy, rozmowy itp.
5.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami, zarówno czytaniem, jak i pisaniem?
Z czytaniem to nawet nie pamiętam, bo
tak dawno to było. Ale kochałam książki od zawsze na tyle, że w wakacje
najpierw siedziałam kilka tygodni i nadrabiałam czytanie. Tak, byłam nudna dla
moich znajomych 😊
a z pisaniem. Kurde, jak napiszę, że od esejów pisanych na zaliczenie dla mnie
i nie tylko to chyba nie będzie tragedii 😊
6.
Czy wydarzenia, które wydarzyły się w Twoim życiu wpływają na to o czym
piszesz?
Patrząc na różnorodność gatunków wolę
powiedzieć, że nie.
7.
Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi – gdzie by to było?
Jak napiszę, że Aruba to znów będzie
śmiech, że to dla flamingów.
8.
Gdybyś miała milion złotych, co byś z nim zrobiła?
Kupiła dom i spłaciła kredyt 😊 jak
ktoś ma na zbyciu to ja chętnie przyjmę 😊
9. Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego nie
robimy tylu rzeczy, które lubimy?
Bo nie mamy na to czasu? Praca i obowiązki zajmują zbyt dużo
czasu i gdybym była w rządzie to bym zmieniła tryb pracy do max 4 dni, żeby
było sprawiedliwie, a i bezrobocie by spadło 😊
10.
Co robisz, gdy nikt
nie patrzy? (To pytanie ma charakter typowo humorystyczny😊)
Ależ mi nie przeszkadza patrzenie, wolę,
jak nie słyszą, bo wtedy mogę śpiewać, a głosu nie mam i mówię to ja, osoba
niedosłysząca.
Bardzo
dziękuję za możliwość „przepytania” Cię. Mam nadzieję, że pytania nie były
problemowe.
Życzę wszystkiego dobrego!
Bardzo przyjemnie się czyta takie wywiady. Dzięki.
OdpowiedzUsuń