RECENZJA
„FarMagia” Magdalena Jasny
O
książce:
Premiera: kwiecień 2018
Kategoria: literatura dziecięca
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Opis
książki:
„Farmagia to miejsce magiczne. I jedyne takie na świecie.
Przybywają do niej ranne jednorożce, chore pegazy, chimery, feniksy i gryfy.
Czasem pobliskim strumieniem przypływa syrena, która ma problemy z łuszczącą
się łuską, albo morskie hipokampy spragnione soczystych owoców. Czarodziejskie
stworzenia wiedzą, że tu otrzymają pomoc.
Farmagią opiekują się elfy. Problem w tym, że nie znają się
za bardzo na leczeniu – uważają, że ludzie robią to lepiej. Od wieków więc
zatrudniają Opiekunki – dziewczynki, które uzdrawiają chore magiczne istoty i
dbają o nie. Ostatnia z nich niedawno opuściła Farmagię, ponieważ wydoroślała,
a pełnoletni nie mają wstępu na farmę. Elfy muszą szybko znaleźć nową
kandydatkę. Udaje im się to w dość dramatycznych okolicznościach.
Dziewczynka ma na imię Tereska. Podejmuje się trudnej misji,
choć nie ma pojęcia o leczeniu czarodziejskich stworów.
Ale to jest najmniejszy z jej problemów…”
Moja
opinia:
„Farmagia” to powieść magiczna skierowana do młodszych czytelników, jednak
dorośli też coś z niej wyciągną. Ponadto, można ją czytać dziecku, bądź razem z
dzieckiem.
Gwarancja dobrej zabawy!
Nie zdradzę Wam zbyt wiele odnośnie fabuły, gdyż „Farmagia” to powieść,
którą naprawdę warto poznać samodzielnie.
Główni bohaterowie tej powieści to Tereska i Jonatan, którzy przebywają w
tytułowej Farmagii. Farmagia jest niczym innym, jak farmą, farmą pełną magii.
Warto zaznaczyć, że autorka miała ciekawy pomysł na tytuł, łącząc słowo farma z
magią. Sprytnie! A jak kreatywnie!
Wracając do fabuły, na tytułowej farmagii przebywają zwierzęta, które
autorka wyśmienicie opisała. Opisy są przejrzyste, trafne i łatwo wyobrazić
sobie czytelnikowi to, co autorka miała na myśli.
Zwierzęta potrzebują pomocy, jednak elfy czuwające nad farmą nie potrafią
im pomóc. Nie znają się na medycynie, dlatego proszą człowieka o pomoc. Z
pomocą przybywa Tereska, gdyż tylko dziewczynki mogą wchodzić na tę farmę.
Dorośli i chłopcy mają całkowity zakaz wstępu.
Tereska jest dziewczynką o wielkim sercu, kocha zwierzęta i pragnie pomóc
każdemu z nich za wszelką cenę. Należy jednak pamiętać, że jest ona dzieckiem,
które nagle ma zacząć lezyć czarodziejskie stworzenia. Dziewczynka będzie
musiała wiele się nauczyć, a podczas walki o ratowanie zwierząt spotka ją wiele
przygód i niebezpieczeństw.
Książka jest dopracowana w każdym detalu. Autorka upiększyła tę powieść
ilustracjami własnej twórczości. Obrazki są niezwykle klimatyczne i z pewnością
zainteresują młodszych czytelników.
Sam język jakim operuje autorka jest bardzo plastyczny. Sprawia, że
czytelnik wciąga się w tę historię i nie może się od niej oderwać. Historia
jest bardzo przyjemna w odbiorze, a bohaterowie to charakterne postacie,
których nie sposób nie polubić.
Książka skrywa w sobie wiele tajemnic, które warto odkryć. Główna bohaerka
jest postacią rewelacyjną, jest odważna i chociaż posiada w sobie dziecięcą
niewinność, to nie brak jej też dorosłości, jak na swój wiek.
Zdecydowanie polecam!
„Farmagia” to książka ciekawa, wciągająca i z przesłaniem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz