piątek, 9 sierpnia 2019

RECENZJA - "Farmagia" Magdalena Jasny



RECENZJA „FarMagia” Magdalena Jasny

O książce:
Premiera: kwiecień 2018
Kategoria: literatura dziecięca
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Opis książki:
„Farmagia to miejsce magiczne. I jedyne takie na świecie. Przybywają do niej ranne jednorożce, chore pegazy, chimery, feniksy i gryfy. Czasem pobliskim strumieniem przypływa syrena, która ma problemy z łuszczącą się łuską, albo morskie hipokampy spragnione soczystych owoców. Czarodziejskie stworzenia wiedzą, że tu otrzymają pomoc.

Farmagią opiekują się elfy. Problem w tym, że nie znają się za bardzo na leczeniu – uważają, że ludzie robią to lepiej. Od wieków więc zatrudniają Opiekunki – dziewczynki, które uzdrawiają chore magiczne istoty i dbają o nie. Ostatnia z nich niedawno opuściła Farmagię, ponieważ wydoroślała, a pełnoletni nie mają wstępu na farmę. Elfy muszą szybko znaleźć nową kandydatkę. Udaje im się to w dość dramatycznych okolicznościach.

Dziewczynka ma na imię Tereska. Podejmuje się trudnej misji, choć nie ma pojęcia o leczeniu czarodziejskich stworów.

Ale to jest najmniejszy z jej problemów…”


Moja opinia:
„Farmagia” to powieść magiczna skierowana do młodszych czytelników, jednak dorośli też coś z niej wyciągną. Ponadto, można ją czytać dziecku, bądź razem z dzieckiem.
Gwarancja dobrej zabawy!

Nie zdradzę Wam zbyt wiele odnośnie fabuły, gdyż „Farmagia” to powieść, którą naprawdę warto poznać samodzielnie.
Główni bohaterowie tej powieści to Tereska i Jonatan, którzy przebywają w tytułowej Farmagii. Farmagia jest niczym innym, jak farmą, farmą pełną magii. Warto zaznaczyć, że autorka miała ciekawy pomysł na tytuł, łącząc słowo farma z magią. Sprytnie! A jak kreatywnie!
Wracając do fabuły, na tytułowej farmagii przebywają zwierzęta, które autorka wyśmienicie opisała. Opisy są przejrzyste, trafne i łatwo wyobrazić sobie czytelnikowi to, co autorka miała na myśli.
Zwierzęta potrzebują pomocy, jednak elfy czuwające nad farmą nie potrafią im pomóc. Nie znają się na medycynie, dlatego proszą człowieka o pomoc. Z pomocą przybywa Tereska, gdyż tylko dziewczynki mogą wchodzić na tę farmę. Dorośli i chłopcy mają całkowity zakaz wstępu.
Tereska jest dziewczynką o wielkim sercu, kocha zwierzęta i pragnie pomóc każdemu z nich za wszelką cenę. Należy jednak pamiętać, że jest ona dzieckiem, które nagle ma zacząć lezyć czarodziejskie stworzenia. Dziewczynka będzie musiała wiele się nauczyć, a podczas walki o ratowanie zwierząt spotka ją wiele przygód i niebezpieczeństw.

Książka jest dopracowana w każdym detalu. Autorka upiększyła tę powieść ilustracjami własnej twórczości. Obrazki są niezwykle klimatyczne i z pewnością zainteresują młodszych czytelników.

Sam język jakim operuje autorka jest bardzo plastyczny. Sprawia, że czytelnik wciąga się w tę historię i nie może się od niej oderwać. Historia jest bardzo przyjemna w odbiorze, a bohaterowie to charakterne postacie, których nie sposób nie polubić.

Książka skrywa w sobie wiele tajemnic, które warto odkryć. Główna bohaerka jest postacią rewelacyjną, jest odważna i chociaż posiada w sobie dziecięcą niewinność, to nie brak jej też dorosłości, jak na swój wiek.

Zdecydowanie polecam!
„Farmagia” to książka ciekawa, wciągająca i z przesłaniem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty