AKCJA – POZNAJ AUTORKĘ
Imię i nazwisko: Adrianna Klara Kłosińska
1. Jaka jest
Twoja ulubiona książka/książki (maksymalnie trzy)?
Na pierwszym miejscu
moich ulubionych książek od dłuższego czasu utrzymuje się „Maybe someday”
Colleen Hoover, a tuż za nią „Promyczek” Kim Holden. Obie te książki są dla
mnie w pewnym stopniu ważne.
2. A ulubiona piosenka?
Trudno wybrać tylko
jedną piosenkę… Ostatnio bardzo podoba mi się całościowo najnowsza płyta Lany
Del Rey.
3. Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie?
Chyba moment, kiedy
byłam mała i mama przywiozła do domu rudawego króliczka. Czekałam na niego
wtedy niecierpliwie, był niesamowicie kochanym zwierzątkiem.
4. Kim jest osoba, która najbardziej Cię inspiruje?
Jest kilka takich osób,
ale… szczegóły pozostawię dla siebie :)
5. Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami, zarówno
czytaniem, jak i pisaniem?
Od dziecka miałam
spory kontakt z książkami i różnymi gazetami, więc czytelnictwo rosło we mnie
jakoś naturalnie. Chociaż muszę przyznać, że nie znosiłam lektur, za to inne
książki pochłaniałam od razu (śmiech). A swoje pierwsze opowiadania zaczęłam
pisać chyba w wieku 8 lat. Startowałam w szkolnych konkursach, pisałam do
szuflady, potem pojawiły się jeszcze blogi. Zawsze po cichu marzyłam o wydaniu
książki i po tylu latach naprawdę się to udało. Cierpliwość jednak popłaca,
nigdy nie można wątpić w swoje marzenia!
6. Czy wydarzenia, które wydarzyły się w Twoim życiu
wpływają na to o czym piszesz?
Raczej nie, staram się
nie wplątywać swojego prywatnego życia do tego, co piszę. Składam historie
akurat z tego, co pojawi się w mojej głowie w danej chwili.
7. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi
– gdzie by to było?
Najlepiej w jakimś
spokojnym miejscu, w otoczeniu lasu, gdzie mogłabym naprawdę wyłączyć się i
odpocząć. Ale gdyby ktoś zaproponował mi przeprowadzkę do Norwegii, to z chęcią
przyjęłabym ofertę, jestem od wielu lat zauroczona kulturą tego kraju i jego
pięknymi krajobrazami.
8. Gdybyś miała milion złotych, co byś z nim zrobiła?
Zrobiłabym sobie szczegółową listę, aby
nie zmarnować żadnej sumy i przeznaczyć ten milion na coś naprawdę ważnego.
9. Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego nie
robimy tylu rzeczy, które lubimy?
Może dlatego, że żyjemy w ciągłym biegu, w
pogoni za różnymi dobrami, a po wykonaniu tych wszystkich codziennych
obowiązków brakuje nam już na cokolwiek sił i zapominamy o tym, co dotychczas
sprawiało nam frajdę. Często boimy się zdania innych, że a nuż nas ktoś
wyśmieje albo skrytykuje. Nie zawsze też możemy robić to, co lubimy, życie
różnie się układa i nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć.
10. Co robisz, gdy nikt nie patrzy? (To pytanie ma
charakter typowo humorystyczny😊)
Podryguję sobie w rytm
muzyki, która akurat leci w radiu i udaję, że to ja śpiewam tę piosenkę. Wolę
nie wiedzieć, jak to wygląda (śmiech).
Bardzo dziękuję za możliwość „przepytania” Cię. Mam
nadzieję, że pytania nie były problemowe.
Życzę wszystkiego dobrego!
Życzę wszystkiego dobrego!
Ja również dziękuję! Cieszę się, że mogłam
odpowiedzieć na pytania.
Również chętnie przyjełabym propozycję zamieszkania w Norwegii, zwłaszcza blisko Fiordów��
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie czytało się wywiad��
Dziękuję ❤️
Usuń