piątek, 12 kwietnia 2019



RECENZJA „Z dala od świateł” Samantha Young

O książce:
Data wydania: 3 kwietnia 2019
Liczba stron: 400
Kategoria: romans
Wydawnictwo: Burda Książki

Opis książki:
Samantha Young nieodmiennie zachwyca każdą swoją powieścią. Jej fanki na pewno nie będą zawiedzione!

Co mógłbyś poświęcić dla miłości?

Dawno temu Skylar Finch była wokalistką amerykańskiego zespołu pop-rockowego odnoszącego wielkie sukcesy. Jednak sława nie dawała jej szczęścia i kosztowała zbyt wiele wyrzeczeń. Lata życia w zakłamaniu zakończyły się tragedią, a Skylar zniknęła z muzycznej mapy Ameryki.

Mija półtora roku. Skylar znajduje swoje miejsce do życia w Glasgow. Ale jest bezdomna, sypia w namiocie na cmentarzu. Zarabia na jedzenie, występując jako uliczna artystka. Udaje się jej zachować anonimowość, ale mimo to przyciąga uwagę Killiana O’Dea, ambitnego dyrektora artystycznego Scyscrapers Records – najważniejszej szkockiej wytwórni fonograficznej.

Killian, od dziecka wychowywany przez wuja, właściciela firmy płytowej, dorastałby w świecie pozbawionym miłości, gdyby nie jego kochająca siostra. Chłopak chce za wszelką cenę zapewnić firmie jeszcze większe sukcesy, a bezdomna dziewczyna, występująca na głównej ulicy Glasgow, ma mu w tym pomóc. Nie potrafi zrozumieć, dlaczego jej muzyka tak głęboko go porusza. Ale skoro przemawia do jego mrocznej duszy, na pewno zachwyci tłumy.

Skylar stanowczo odmawia podpisania kontraktu. Zbyt dobrze pamięta dawne czasy… Kiedy jednak doświadcza na własnej skórze, jakie niebezpieczeństwa grożą młodej, bezdomnej kobiecie, zmienia zdanie i zwraca się o pomoc do Killiana. Tworzy się między nimi wyjątkowa więź. Mimo to Skylar nie zamierza podążać ścieżką kariery, którą próbuje wytyczyć dla niej Killian. Kiedy dopada ją własna przeszłość, Killian staje przed dramatycznym wyborem: może zwolnić Skylar ze zobowiązań, zrezygnować z wyrachowanych manipulacji i zaprzepaścić wszystko, co chce osiągnąć, w świecie muzyki lub… stracić kobietę, która teraz znaczy dla niego więcej, niż kiedykolwiek mógł się spodziewać.

Czy kariera będzie dla niego ważniejsza od ukochanej?

Książka tworzy dylogię z „Wszystko przed nami”.”


Moja opinia:
Główną bohaterką tej powieści jest Skylar, ciekawa kobieta, której życie nie oszczędzało. Aktualnie jest osobą bezdomną i dorabia sobie jako uliczna artystka. Porzucając pracę wokalistki w dobrze prosperującym zespole nie spodziewała się, że przyjdzie jej żyć w taki sposób. Aktualnie śpiewanie na ulicy to jej jedyny sposób na zarobek, gdyż za wszelką cenę pragnie, aby nikt nie znał jej tożsamości.

Jej życie przybiera jednak niespodziewany tor, bowiem zainteresował się nią dyrektor do spraw artystycznych, Killian. Mężczyzna jest wysoko postawiony w swojej branży, bowiem to jego głos jest decydujący. Killian zajmuje się wyszukiwaniem „świeżości” i nowych talentów na rynku, a także podejmuje decyzje odnośnie repertuaru wytwórni muzycznej. Zaczyna się interesować Skylar, bowiem uważa, że jej talent może przynieść wytwórni duży rozgłos, a także zysku. Wierzy w powodzenie swojego planu, jednak z czasem między nim, a piękną dziewczyną zaczyna pojawiać się wzajemnie uczucie.
Czy mężczyzna postawi miłość ponad pracą?
Czy zarobek okaże się ważniejszy?

Bardzo lubię powieści, w których muzyka jest elementem przewodnim, bądź pobocznym. Dalego bardzo się cieszę, że miałam okazję zapoznać się z najnowszą książką tej autorki, gdyż bardzo lubię twórczość Samanthy Young.

Ta książka jest naprawdę wciągająca, autorka zadbała o dobry klimat, oraz o akcję, która toczy się dość dynamicznie. Powieść nie nudzi, a plastyczne opisy idealnie obrazują to, co autorka chciała przedstawić czytelnikowi. Wyobraźnia świetnie pracuje, aczkolwiek był jeden moment, w którym autorka chyba długo szukała pomysłu i ostatecznie nie przyłożyła się do jednego z fragmentów. Miałam mały kryzys właśnie w tym momencie, który znajdował się gdzieś pod koniec książki, jednak mimo wszystko powieść mi się podobała, a jej zakończenie było udane.

„Z dala od świateł” to naprawdę dobrze napisana powieść, która ukazuje, jak bardzo zmienia się nasze życie. To historia w której ukazane są dobre i złe chwile, na które nie zawsze mamy wpływ. To powieść o ludziach, którzy niekiedy wyciągają do nas pomocną dłoń. To powieść bardzo refleksyjna, która uczy, że zawsze warto walczyć o siebie.
Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty