piątek, 5 kwietnia 2019


RECENZJA „Zbuntowany dziedzic” Vi Keeland, Penelope Ward

O książce:
Data wydania: 24 kwietnia 2019
Liczba stron: 272
Kategoria: romans
Cykl: The Rush
Tom: 1
Wydawnictwo: editio

Opis książki:
Piękne lato w Hampton wcale nie musi się dobrze skończyć. Niestety, Gia nie wiedziała, jakie skutki będzie miała jej uprzejmość wobec przyjaciółki. To właśnie tej nocy poznała wytatuowanego faceta z trzydniowym zarostem na twarzy. Miał cudowne, wysportowane ciało i nieprzyzwoicie intensywne spojrzenie. Rush nie pasował do wymuskanych gogusiów, którzy przychodzili do tego lokalu. Był twardzielem bez skrupułów, w dodatku cholernie bogatym. Do takich mężczyzn nie wolno się zbliżać, a już na pewno się w nich zakochiwać.


Gia jednak nie uciekła gdzie pieprz rośnie. Została w barze. Szybko zbliżyła się do Rusha i jeszcze szybciej się w nim zakochała. Odkryła, że jest wspaniałym mężczyzną skrywającym się za maską wrednego szefa. Jej uczucie stawało się coraz głębsze i mocniejsze. Straciła kontrolę nad tym związkiem, a przecież słyszała wyraźnie, że przystojny dziedzic wielkiej fortuny nie zamierza wiązać się z nią na dłużej. Miłość do takiego człowieka to nic innego, jak tylko kłopoty. Zwłaszcza że Gia mimowolnie zrobiła wiele, aby sprawy jeszcze bardziej się skomplikowały, a sytuacja stała się trudna do zniesienia...

Trzymasz w ręku pierwszy tom niesamowitej i pełnej humoru opowieści o uczuciu, które nigdy nie powinno się zdarzyć. To historia pełna namiętności i pożądania, ale mówi też o trudnych wyborach, o rozterkach i tęsknocie. Jak potoczą się losy Gii i Rusha? Przygotuj się na niespodzianki!
Nie wolno zakochiwać się w kimś takim jak on!”


Moja opinia:
Lubię duet Vi Keeland i Penelope Ward, ich powieści potrafią mnie porwać i zrelaksować. Są lekkie i przyjemne, ponadto nie wymagają zbyt wiele uwagi od czytelnika.

„Zbuntowany dziedzic” to powieść otwierająca nową serię, która skupia się na Gii i Rushu, oraz innych, pobocznych bohaterach. Gia jest ciekawą bohaterką, która pragnie napisać powieść. W ramach pomocy przyjacielskiej, zgadza się zastąpić swoją koleżankę, barmankę, w pracy. To zastępstwo będzie miało dla naszej głównej bohaterki wiele konsekwencji, ponieważ dziewczyna zupełnie nie zna się na tym zawodzie, co doprowadzi do lawiny wydarzeń, oraz rozmowę na „dywaniku” u właściciela baru.

Właścicielem baru oczywiście jest nikt inny, jak nasz Rush, który wraz z Gią stworzy ciekawy duet miłosny. Mężczyzna jest nieco nieprzyjemny w kontaktach z innymi, ale dba o dobre imię swojego baru i nie lubi ludzi, którzy nie znają się na tym, co robią. Dlatego jest niemile zaskoczony obecnością Gii, która nie dość, że nie wie co robi, to jest po prostu wredna. Mężczyzna z biegiem czasu zaczyna interesować się tą kobietą…

Powieść jest ciekawa, mimo iż zawiera typowe schematy, które znamy z literatury kobiecej. Jest w niej dużo wątków erotycznych, które zaniżają poziom fabuły. Sama w sobie książka mnie wciągnęła, aczkolwiek ilość tego typu scenek mi niekiedy przeszkadzała, gdyż chciałam się dowiedzieć czegoś więcej o bohaterach, ich rodzinach, życiu.

Ta książka mimo niektórych niedociągnięć jest ciekawa, jest pełna humoru, oraz posiada naprawdę charakternych bohaterów.
Z pewnością przeczytam drugi tom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty