RECENZJA „Dlaczego, mamo?” Daria Skiba
O książce:
Data wydania: 27
lutego 2019
Liczba stron: 320
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Videograf
Opis książki:
„Kobieta jest w stanie znieść wiele, ale
nie wszystko…
Nastoletnia ciąża zawsze jest zaskoczeniem. Tak
samo było w przypadku Marleny, dla której stan błogosławiony był początkiem
zmian. Całe jej życie przewróciło się do góry nogami, kiedy ona starała się
walczyć… Ile trudu wymaga wychowanie dziecka dla kogoś, kto sam nim wciąż jest?
I jak wiele może znieść nastolatka, której życie nie raczyło oszczędzić
„Dlaczego, mamo?” to opowieść nie tylko o macierzyństwie, ale także o sprawach z nim związanych, o których na co dzień się nie mówi.”
„Dlaczego, mamo?” to opowieść nie tylko o macierzyństwie, ale także o sprawach z nim związanych, o których na co dzień się nie mówi.”
Moja opinia:
Marlena to nastoletnia uczennica, która cieszy się swoją młodością i czasem spędzanym u boku chłopaka. Beztroskie dni zakłóca wiadomość, a dokładniej wynik testu, niekoniecznie takiego szkolnego. Test ciążowy na którym widnieją dwie kreski burzy życie głównej bohaterki. W dodatku jej niezwykle przystojny chłopak oczywiście ją zostawia, więc bohaterka musi się uporać ze wszystkim sama.
Zachowując pozory
dziewczyna nie zmienia swojego życia, chociaż jej psychika powoli rozpada się
na kawałki. Nie czuje się gotowa na to, by zostać matką, by wychować dziecko. Mimo
iż zaczyna kochać rosnące w brzuchu dziecko, to wciąż panicznie się boi tego,
co przyniesie los. Wtedy, w jej życiu pojawia się starzy mężczyzna, Arek, który
okazuje się być rycerzem na białym koniu, albo w białym kitlu 😉
Historia jest
bardzo ciekawa, aczkolwiek zawiera wiele wtórnych elementów. Koniecznie musiał
był najbardziej pożądany chłopak w szkole, musiał być rycerz na białym koniu.
To akurat wydało mi się takie niepotrzebne. Jednak trzeba przyznać, że powieść
ma potencjał i napisana jest bardzo dobrze.
Główna bohaterka
jest tak dobrze wykreowana, że naprawdę bez problemu wczułam się w jej sytuację
i współodczuwałam to, przez co przechodzi. Jej historia jest jak najbardziej
życiowa i pewnie wiele podobnych miało miejsce w życiu. Nie jest łatwo być
matką, a co dopiero pełnić taką rolę, gdy samemu jest się jeszcze dzieckiem.
Daria Skiba ma
lekkość pisania i stworzyła wartościową historię, która pokazuje jakie nasze
nieodpowiedzialne czyny mogą mieć skutki. Książka jest napisana niezwykle
obrazowo, autorka przedstawia perypetie związane z macierzyństwem. W swojej
powieści rozpatrzyła aspekt bycia matką w różnych perspektywach, co moim
zdaniem dodaje tej pozycji wiele realności, gdyż macierzyństwo nie jest tylko
piękne, lecz niesie za sobą też wiele nieprzyjemnych chwil, przez które trzeba
przejść.
Powieść jest warta
uwagi, czyta się ją bardzo przyjemnie.
Cieszę się, że po
nią sięgnęłam.
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń