RECENZJA „Wiara, Nadzieja, Miłość” Monika
Jagodzińska
O autorce:
ur. 1998 r
Dziewczyna z małej miejscowości z dużymi marzeniami i chęciami ich realizacji
NON OMNIS MORIAR
NON OMNIS MORIAR
O książce:
Data wydania: 26 marca 2018
Liczba stron: 120
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Psychoskok
Opis książki:
„Diana jest uczennicą trzeciej klasy
gimnazjum. Trudny okres, niby jeszcze człowiek nie jest dorosły lecz już nie
dziecko. Moment przejścia okazał się być dla niej zgubny. Dziewczyna ma
problemy z emocjami. Boi się otworzyć na ludzi. Jest typem szarej myszki, która
nawet jedynej zaufanej przyjaciółce Jowicie nie jest w stanie zdradzić
wszystkich swoich uczuć. Kiedy nowo poznany chłopak ośmieszył ją w Internecie,
próbuje znaleźć powód, bo przecież w ogóle jej nie znał. Szuka winy w sobie.
Postanawia zmianę. I tutaj zaczyna się historia. Z pozoru niewinna przemiana
zmienia się w zagrażającą życiu chorobę. Diana wraz z traconymi kilogramami
traci chęć życia. Czeka ją niełatwa droga. Upadki, wspinaczka. Życie Diany
potoczyło się w sposób, w jaki się nie spodziewała…„
Moja opinia:
Główna bohaterka
powieści jest osobą, która nie pasuje do powszechnego kanonu piękna. Diana to
osoba, która nie ma figury modelki, przez co stara się nie wyróżniać z tłumu. Pojawienie
się pewnego chłopca sprawi, że w dziewczynie obudzi się wiele emocji. Gdy
nastolatek zaprosił ją na randkę, dziewczyna nie spodziewała się, że to zmieni
jej życie. Niekoniecznie pozytywnie…
„Wiara, Nadzieja,
Miłość” to historia o tym, jak trudno w obecnych czasach być nastolatkiem.
Młodzież często jest bezwzględna. Najlepiej być idealnym, wpisywać się w to,
czego inni od nas oczekują, aby nie paść ofiarą wyśmiewania. Idealnym lub
niewidzialnym, to określenie jest chyba najtrafniejsze. Jeśli nie mamy zamiaru
się do tego dostosować musimy być silni psychicznie, bądź mieć normalnych
znajomych, którzy będą nas wspierać i nie pozwolą, abyśmy stali się ofiarą
hejtu.
Monika
Jagodziństwa stworzyła powieść, która pokazuje realia obecnego życie w szkole.
Internet jest tak powszechnym źródłem informacji, niesie za sobą tak silny
przekaz, że obecnie łatwo znaleźć w nim pomoc, a jeszcze łatwiej kogoś
ośmieszyć.
Jak chronić dzieci
przez przemocą, a zwłaszcza cyberprzemocą?
Autorka sięgnęła
po bardzo ważny, jednak trudny temat. Pokazała drogę bohaterki, która imponuje
swoją siłą, stara się nie poddawać, co w jej sytuacji nie jest łatwe. Niestety,
takie sytuacje się zdarzają i gdy chodziłam do szkoły jedna z moich koleżanek
również padła ofiarą internetowej przemocy.
Nie jest to łatwy
temat, a książka budzi wiele emocji. Przede wszystkim czułam gniew i smutek, bo
nie rozumiem, jak można ranić drugiego człowieka. Dorastanie samo w sobie nie
jest łatwe, a wyśmiewanie się z kogoś na forum często prowadzi do tragedii.
Moim zdaniem ta
powieść jest bardzo wartościowa i idealnie trafia do odbiorców. Niesie prosty,
aczkolwiek ważny przekaz. Polecam zarówno rodzicom, jak i nastolatkom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz