piątek, 22 marca 2019

RECENZJA cyklu „Zakręty losu” Agnieszka Lingas – Łoniewska

O autorce:
Wrocławska pisarka, zwana przez swoich czytelników Dilerką Emocji. Autorka ponad 30 bestsellerowych powieści, stanowiących elektryzujący miks gatunkowy romansu, dramatu i sensacji. 

Kocha zwierzęta, ma cztery koty i psa. Od lat prowadzi autorską akcję Karma zamiast Kwiatka i na licznych spotkaniach autorskich zbiera karmę dla zwierzaków, którą potem przekazuje do wrocławskich fundacji.„

O książkach:
Obecne wydanie trylogii „Zakręty losu” jest wznowieniem serii.

Opis tomu pierwszego:
Kultowa powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, która wie, jak rozhuśtać emocje czytelników.

Opowieść jak rollercoaster: od miłości do dramatu. Zapnijcie pasy i przygotujcie chusteczki!

Wydaje się, że wreszcie wszyscy dobrze ułożyli sobie życie: Piotr i Anka odnaleźli siebie i dojrzałą miłość, a ich córki – równolatki Kaśka i Gośka zostały przyrodnimi siostrami. Od teraz mają żyć szczęśliwie i spokojnie. Jednak kiedy w życiu tej nowej rodziny pojawiają się dwaj bracia: Krzysztof i Łukasz, odmienni jak dzień i noc, na jaw wychodzą mroczne sekrety, a historia z przeszłości odżywa. Rusza lawina zdarzeń, nad którymi trudno zapanować.

Krzysztof bez pamięci zakochuje się w Kaśce. Dla niej zostawia Gośkę, którą chronił przed Łukaszem, narkotykowym bossem. Gośkę pociąga ten mroczny mafijny świat – leci do niego jak ćma do światła. Kaśka przedkłada miłość do Krzyśka nad lojalność wobec Gośki.

Pierwsza tragedia: śmierć Gośki, która przedawkowała narkotyki, sprawi, że Kaśka ucieka na trzynaście lat – od poczucia winy, ogromnych wyrzutów sumienia i od Krzyśka, którego nie potrafi jednak przestać kochać.

Gdy ponownie się spotkają, ona będzie panią prokurator, on – adwokatem. Ona będzie oskarżać mafijnego bossa, on – bronić go. Staną w sądowej sali, po dwóch stronach barykady, ale połączeni tym samym uczuciem z przeszłości.

Za czym pójdą: za głosem prawa czy za głosem uczucia?
Czy uciekną od przeszłości, która nie pozwala o sobie zapomnieć?

Opis tomu drugiego:
Na pozór wszystko się ułożyło. Na pozór wszystko jest dobrze. A jeśli koszmar powróci?...Są sprawy, które trudno ostatecznie zamknąć…

Połączyło ich niewinne młodzieńcze uczucie – silne i szalone. Rodzinna tragedia sprawiła jednak, że rozstali się na długi czas. Kaśka obwiniała się o śmierć Gośki; by odkupić winę, po studiach prawniczych została prokuratorem. Za cel postawiła sobie walkę z mafią narkotykową, w sieci której wpadła jej przyrodnia siostra. Krzysiek także ukończył prawo – poszedł w ślady rodziców, by choć jeden ich syn wybrał dobrą drogę. Po trzynastu latach spotkali się na sali sądowej – ona oskarżała, on bronił. W centrum zainteresowania – Łukasz, pseudo Lukas. Brat Krzyśka, były chłopak Gośki… a przeszłość zawsze wystawia słony rachunek. Ponownie przeszli piekło, lecz tym razem te doświadczenia ich wzmocniły. Łukasz został świadkiem koronnym i dostał nową tożsamość, winnych skazano, Krzysiek i Kaśka wzięli ślub. I tylko ten list na niewinnej białej papeterii: „My nie zapominamy”… Mafia uderzyła ponownie. Mocno i celnie. A oni tym razem mają do stracenia jeszcze więcej: kancelaria Krzyśka dostaje propozycję nie do odrzucenia, Kaśka drży o życie swojego dziecka, a Łukasz zostaje zdekonspirowany. Ich losy są ze sobą splecione; jeden fałszywy ruch któregokolwiek z nich sprawi, że zagrożone będzie życie całej trójki. Czy potrafią sobie wybaczyć i zaufać? Czy przejdą tę próbę zwycięsko?

Opis tomu trzeciego:
Buntownik, ten zły, czarna owca. Czy prawda jest rzeczywiście tak prosta? Za błędy trzeba płacić. Winy należy odkupić. A życie rozpocząć na nowo.

Kiedyś był zwyczajnym chłopakiem z młodzieńczymi marzeniami. Chciał grać w kapeli i żyć po swojemu. Ojciec jednak przygotował dla niego inny scenariusz – miał pójść prawniczą ścieżką i dołączyć do rodzinnej kancelarii. Awantura wywołuje bunt, który spycha go na drogę zła. Poznaje życie półświatka, wymuszenia, haracze, przemoc staje się jego codziennością. Łatwe pieniądze uderzają mu do głowy, zemsta na ojcu dobrze smakuje. Z normalnym światem łączy go tylko miłość do Gośki. Gdy dziewczyna umiera, za co Łukasz obwinia siebie, ta wątła nić zostaje przerwana. Teraz już nic nie powstrzymuje go przed byciem przestępcą. Mijają lata. Mafia, z którą jest związany, staje przed sądem. Oskarża Kaśka, siostra Gośki, do śmierci której kiedyś się przyczynił. Broni go Krzysiek – brat, który próbuje odbudować swój związek z Kaśką. Wygrywają, choć cena jest wysoka – Łukasz musi zmienić tożsamość i na zawsze zniknąć, Krzysiek i Kaśka dostają list: „My nie zapominamy…”. Zło się przyczaja na kilka lat, by wrócić ze wzmożoną siłą. Tym razem stawka jest jeszcze wyższa, a Łukasz musi walczyć nie tylko z mafią, ale i ze sobą.

Moja opinia:

Pierwszy tom serii Agnieszki Lingas – Łoniewskiej opowiada historię Katarzyny i Krzysztofa. Bohaterów poznajemy, gdy oboje mają 18 lat, więc dopiero wkraczają w dorosłe życie. Ich historia jest najtrudniejszą z tych trzech, pokazuje jak silnym uczuciem jest miłość i jak ważne jest, aby odpowiednio lokować swoje uczucia i nie ranić innych. Miłość może być uczuciem, które uskrzydla, które sprawia, że niebo mamy już na ziemi. Ale, gdy źle się z nią obchodzimy może stać się destrukcyjna i niszczyć zarówno nas, jak i naszego partnera.

Główna bohaterka tej powieści została osierocona przez matkę i obecnie wraz z ojcem wprowadza się do domu swojej macochy. Decyzja ojca wpływa diametralnie na życie nastolatki, bowiem czekają ją wielkie zmiany. Mimo iż kobieta znalazła wspólny język z partnerką ojca, to jej relacje z przyrodnią siostrą pozostawiają wiele do życzenia.

Pierwszy tom serii opowiada zarówno o odnajdywaniu siebie w nowej rodzinie, której konstrukcja odbiega od klasycznego schematu, jak i o miłości damsko-męskiej. Ważną rolę w tej powieści odegra również Małgosia, przyrodnia siostra Kasi, której decyzje i dobór towarzystwa wpłyną na sytuację życiową rodziny. Perypetie osób w tej rodzinie naprzemiennie się przeplatają, co dodaje wielu barw tej powieści i pozwala spojrzeć na dane sytuacje z różnych perspektyw.

Po pierwszym tomie miałam bardzo duże oczekiwania wobec kontynuacji tej serii. Sięgając po „Zakręty losu. Braterstwo krwi” wiedziałam, że mogę liczyć na dobrą lekturę i nie zawiodłam się. W drugiej części tej trylogii spotykamy bohaterów, których już znamy. Dalej możemy śledzić historię Katarzyny i Krzysztofa, którzy starają się pozbierać po tym, co ich spotkało. Nie będę Wam mocno nakreślać fabuły, aby uniknąć spoilerów. Dodam jeszcze, że pewna postać powraca, ale w zupełnie innej odsłonie. Spotka na swojej drodze kobietę, której życie nie było usłane różami i stanie przed wyborem – związać się z nią, czy iść dalej samemu przez życie?

Ostatni tom, który zamyka tę trylogię jest nieco kontrowersyjny. Poznajemy tu zbuntowanego nastolatka, którego losy będą bardzo zawiłe i otoczone nieprzyjemnymi sytuacjami. W tym tomie dużą rolę będą odgrywały mroczne wydarzenia, zatargi z prawem, z mafią. Jest to książka osadzona w kryminalnych realiach, w których główny bohater będzie próbował znaleźć szczęście i zbudować partnerską relację z dziewczyną, która ma na swoim koncie nieciekawe doświadczenia.

Cała seria jest bardzo ciekawa, podoba mi się to, że spotykamy poprzednich bohaterów i możemy śledzić ich dalsze losy. Doceniam autorkę za pomysłowość, gdyż książki nie są jednakowe, ani nawet podobne. Każda z nich opowiada zupełnie inną historię i towarzyszą im skrajnie różne emocje. Mamy tu toksyczną miłość, mamy uzależnienia, miłość rodzicielską, miłość partnerską, poczucie straty, tęsknotę, mamy przestępczość i obawę o własne życie, mamy pierwsze zauroczenie i skradzione ukradkiem pocałunki, pełną namiętność, miłość dojrzałą i dopiero rodzącą się.

Uważam, że warto było odnowić tę serię i dać jej drugie życie, gdyż jest to naprawdę wartościowa, a przy okazji odprężająca literatura.

3 komentarze:

  1. Wczoraj do mnie dotarła cała trylogia. Dziś zaczynam tę historię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam, ale...Spodobała mi się recenzja /zachęcająca/.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty